Miłośnicy motoryzacji w Korbielowie

2022-08-08 17:07

Do Korbielowa zjechali pasjonaci dawnej motoryzacji - jak mówią - stare pojazdy mają duszę …

Dzięki sprzyjającej pogodzie mogli wreszcie się spotkać i zaprezentować motoryzacyjne perełki, które na co dzień w zaciszu ich domowych garaży odzyskują dawny blask. Na przykościelnym placu - zwanym od niedawna korbielowskim „rynkiem” w niedzielne popołudnie można było podziwiać motoryzacyjne cacka. A chętnych nie brakowało, bo Zlot Pojazdów Zabytkowych zbiegł się w tym roku z odpustem parafialnym u dominikanów. Ogromnym zainteresowaniem cieszył się jeden z najmniejszych pojazdów - Fiat 500. - Samochód przeszedł całkowitą renowację, która w cale się nie kończy, bo nawet w dniu zlotu przykręcane było jeszcze lusterko. - Doprowadzenie tego auta do obecnego stanu trwało blisko dwa lata. Razem z grupą znajomych i moją żoną - zarażamy się pasją do motoryzacji - starej, zabytkowej, PRL-owskiej, ale też włoskiej - przyznaje Piotr Jakubiec. - To małe autko, ale do miasta idealne, wszędzie się zmieści - a w dodatku wcale nie pali dużo - 4, - 4,5 litra benzyny - to dziś się liczy - podsumowuje z uśmiechem właściciel. - Te samochody mają swoją historię, swoją duszę i niepowtarzalny klimat - przyznaje Izabela, podzielająca pasję męża, który dumnie dzierżył kierownicę czerwonego Fiata 500 z 1969 roku. - Świetnie, że są takie miejsca, gdzie w niedziele, przy kawie możemy się wspólnie spotkać i porozmawiać o… remontach - dorzuca. - To dodatkowy punkt na mapie, gdzie warto przyjechać, coś zobaczyć i spotkać świetnych ludzi - kwituje Piotr. - Ludzie, którzy są tu dziś przyjechali, to ludzie pełni pasji, ale i miłości do tych starych pojazdów - przyznaje przeor klasztoru dominikanów w Korbielowie - ojciec Krzysztof Ruszel - również pasjonat motoryzacji. - Cieszy to, że wśród tych pasjonatów są ludzie z każdego pokolenia, a łączy nas właśnie to zamiłowanie do motoryzacji - podsumowuje… i wraca do rozmów o smarach i kluczach oraz przekładniach.W Korbielowie od kilku lat działa Muzeum Motóra, które gromadzi dawne motocykle, ale i sprzęty z epoki PRL-u. Niewykluczone, że zbiory które obecnie mieszczą się w miejscowej remizie OSP, zostaną przeniesione bliżej samego klasztoru.- Jesteśmy tu na wakacjach i trzeba przyznać, że sporo się dzieje. Najpierw uroczystości w kościele, teraz impreza plenerowa i jeszcze te piękne samochody - komentuje pani Julia, która z rodziną przyjechała na wakacje aż z Łodzi. - Mam w domu dwóch synów, do tego mąż - więc podstawowy temat rozmów to oczywiście motoryzacja - śmieje się nasza rozmówczyni. Warto tu przyjechać - polecamy - kwituje. - My przyjechaliśmy Mercedesem W 110 z 1965 roku - prezentuje wóz pan Ryszard z Żywca. - Przed nim były jeszcze dwa inne, ale ten z nami został na dłużej. Choć to samochód sporych gabarytów, bez wspomagania nie ma problemu z parkowaniem - przekonuje doświadczony kierowca. - Pasję pan Tadeusz dzieli ze swoją żoną panią Marią, która podkreśla, że tego typu samochodem jeździ się bardzo wygodnie. - Tym wozem po prostu się płynie - no i wiadomo - to bezpieczny samochód, porządna blacha - dodaje z uśmiechem.W tradycyjnym przejeździe z Korbielowa do Jeleśni - biorą też udział zapaleni motocykliści. Honorową pętlę na swoim Uralu z 1969 roku przemierzają też pani Izabela oraz pan Tadeusz. - Przebieg 20 tysięcy kilometrów, ale co najistotniejsze - motocykl w stanie oryginalnym - wykonane wyłącznie niezbędne techniczne wymiany i to wszystko - przyznaje kierowca. - Chodzi nam o właśnie o to, by możliwie jak najdłużej pozostał w stanie oryginalnym - wyjaśnia nasz rozmówca. Jednym z większych gości na zlocie w Korbielowie był Star 266 - najpierw służył w wojsku, później jako samochód strażacki, później pracował jako pług - nowe otwarcie to dla niego 2021, gdy trafił w ręce pasjonatów z zespołu Pilsko. Już początkiem września, wóz weźmie udział w kolejnej edycji Złombolu - charytatywnego rajdu. Tym razem cel - Albania.

Zlot pojazdów zabytkowych w Korbielowie
Zlot pojazdów zabytkowych Korbielów 2022