Złodziej wideodomofonu wpadł na gorącym uczynku. Zatrzymała go czujna ochrona sklepu

Zarzut kradzieży usłyszał 40-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego, który w jednym z marketów w Bełchatowie próbował ukraść sprzęt o wartości tysiąca złotych. Dzięki szybkiej reakcji ochrony sklepu rabuś wpadł już w ręce policji. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 22 stycznia około godz. 9 w jednym z bełchatowskich marketów. Policja została poinformowana o ujęciu złodzieja wideodomofonu.
- Okazało się, że pracownicy ochrony zaobserwowali nieuczciwego klienta, kiedy ten sięgnął wideodomofon z półki i schował go pod kurkę, a wychodząc ze sklepu zapłacił jedynie za tańszy towar. Z łupem o wartości blisko 1.000 złotych przeszedł przez linię kas. Przy wyjściu z marketu został ujęty przez czujnych pracowników, którzy natychmiast zareagowali - informują bełchatowscy policjanci.
Odzyskany towar wrócił na sklepowe półki, a ujęty 40-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego trafił do policyjnego aresztu. Śledczy przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z twojej okolicy!