Na jednej z głównych ulic w Bełchatowie staranował latarnię, a następnie wjechał w budynek. 31-latek miał ponad 2 promile

i

Autor: KPP Bełchatów

Na jednej z głównych ulic w Bełchatowie staranował latarnię, a następnie wjechał w budynek. 31-latek miał ponad 2 promile

2021-09-21 13:21

Dwa zarzuty usłyszał 31-letni kierowca, który na ulicy Czaplinieckiej w Bełchatowie wjechał w latarnię uliczną, a następnie zakończył jazdę uderzając w budynek. Nie dość, że mężczyzna był kompletnie pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, to jeszcze jechał bez uprawnień do kierowania pojazdami.

Do zdarzenia doszło 19 września, tuż przed północą. Bełchatowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o pijanym kierowcy osobówki, który na ulicy Czaplinieckiej w Bełchatowie wjechał w budynek. Na miejscu policjanci zastali dwóch nietrzeźwych mężczyzn, którzy stali obok uszkodzonego auta.

- Okazało się że 31-letni kierujący samochodem marki Toyota Supra stracił panowanie na autem, wjechał na chodnik, uderzył w latarnie uliczną, ostatecznie jazdę zakończył uderzając w budynek. Był pijany, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Nie miał też uprawnień do kierowania pojazdami. Równie nietrzeźwy był jego pasażer - relacjonują funkcjonariusze z KPP w Bełchatowie. 

Zatrzymany 31-latek usłyszał już zarzuty. Odpowie za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości i kierowanie autem bez uprawnień, których, jak się okazało, nie posiada. Grozi mu kara do 2 lat więzienia oraz konsekwencje finansowe.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w twojej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Pisz do nas na: online@grupazpr.pl

Sonda
Czy lubisz Vitala Heynena?
Podlaskie. Niezwykłe odkrycie w kolejowych cysternach z żywicą