Koń wpadł do rowu. Z pomocą ruszyli strażacy z Bełchatowa

Strażacy pomagają każdemu, kto potrzebuje pomocy, także zwierzętom. Ale tę akcję strażacy z Bełchatowa zapamiętają na długo. Ratowali z opresji konia, który wpadł do głębokiego rowu wypełnionego wodą. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 26 września ok. 9. To właśnie wtedy strażacy otrzymali zgłoszenie o uwięzionym koniu w rowie melioracyjnym w miejscowości Zawady. Koń nie był w stanie wyjść z rowu o własnych siłach, więc do akcji wkroczyli strażacy.

- Za pomocą pasów transportowych oraz węży strażackich opasali konia i siłami rąk pomogli mu wstać. Z uwagi na to, że koń leżał tam przez dłuższy czas i był wycieńczony, na miejsce wezwany został lekarz weterynarz. Po przebadaniu okazało się, że nic mu nie jest - mówi Michał Wieczorek, rzecznik KP PSP Straży Pożarnej w Bełchatowie, który podkreślił, że takie akcje zdarzają im się niezwykle rzadko. 

Dzięki bełchatowskim strażakom koń cały i zdrowy wrócił do swojego właściciela.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w twojej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Pisz do nas na: online@grupazpr.pl