Justin Bieber o odwołaniu Purpose Tour! Napisał do fanów dłuuuugi list!

Odkąd Justin Bieber odwołał aż 14 koncertów w ramach Purpose Tour 2017, w mediach trwały nieustanne spekulacje na temat przyczyn jego decyzji. Sam Justin Bieber powiedział dziennikarzom, że jest po prostu zmęczony, tymczasem media doszukały się związku między odwołaniem trasy a nawróceniem religijnym Jusa.

>> Justin Bieber odwołał trasę, by otworzyć kościół? Biebs komentuje doniesienia!

Zmęczony spekulacjami Justin Bieber wystosował do fanów długi list, w którym wyjaśnia, co obecnie dzieje się w jego życiu.

"Jestem tak wdzięczny za tę podróż z wami wszystkimi. Jestem wdzięczny za trasy koncertowe, ale przede wszystkim jestem wdzięczny za to, że mogę iść przez to życie Z WAMI. Nauka i dorastanie nie zawsze były łatwe, ale napędzała mnie świadomość, że nie jestem sam. Czasem pozwalałem mojemu brakowi poczucia bezpieczeństwa wyciągnąć ze mnie to, co najlepsze. Pozwalałem moim zerwanym związkom wpływać na to, jak zachowuje się w stosunku do ludzi i jak ich traktuję! Pozwalałem zgorzknieniu, zazdrości i strachowi kontrolować swoje życie!!! To niezwykłe błogosławieństwo, że przez ostatnich kilka lat mam przy sobie ludzi, którzy pomogli mi odbudować mój charakter, przypominając mi, kim jestem i kim chcę być!!! Przypominając mi, że moje dawne decyzje i dawne związki nie dyktują przyszłych decyzji i przyszłych związków. Jestem BARDZO świadom tego, że nigdy nie będę doskonały i dalej będę popełniał błędy, ale nie pozwolę, by moja przeszłość dyktowała moją przyszłość.. Nie będę wstydził się swoich błędów. Chcę być człowiekiem, który uczy się z nich i dzięki nim dojrzewa!! Chcę, byście wszyscy wiedzieli, że ta trasa była niesamowita i wiele nauczyła mnie o mnie samym. Przypomniano mi, jak wielkim błogosławieństwem jest to, że mam głos na tym świecie. Nauczyłem się, że im bardziej doceniasz swoje powołanie, tym bardziej chcesz je chronić. Robiąc sobie przerwę, mówię, że chcę być ZRÓWNOWAŻONY.. Chcę, by moja kariera była zrównoważona, ale chcę także, by mój umysł, serce i dusza były zrównoważone. Bym mógł być człowiekiem, którym chcę być, mężem, którym kiedyś chcę zostać i ojcem, którym też chcę zostać. Ta wiadomość to dla was tylko szansa, by poznać moje serce, nie oczekuję, by ktokolwiek zrozumiał, ale chcę, by ludzie mieli możliwość dowiedzenia się, o co mi chodzi!" - napisał Justin Bieber w liście do fanów, który zamieścił na Instagramie, dodając: "TA WIADOMOŚĆ JEST BARDZO NIEPOPRAWNA GRAMATYCZNIE, ALE PŁYNIE Z SERCA. MYŚLĘ JEDNAK, ŻE JEST COŚ WYJĄTKOWEGO W NIEDOSKONAŁOŚCIACH".

Zgadzacie się z nim? Ten list pomógł Wam zrozumieć jego postępowanie?