statek wycieczkowy

i

Autor: pexels.com

Świat

Niemieccy policjanci aresztowali kapitana statku! Powodem zabijanie ryb przez śrubę. Czy to nowy trend ekologiczny?

Kapitan tego statku nie spodziewał się tego, co się stanie, gdy dotrze do portu. 68-letni mężczyzna został aresztowany przez niemiecką policję. Został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci...ryb. Sprawa wydawać może się absurdalna, ale czy to nowy trend ekologiczny? Co teraz grozi mężczyźnie?

Bułgarski kapitan aresztowany przez niemiecką policję

Bułgarski kapitan śródlądowego statku wycieczkowego ADORA, który pływa pod banderą Bułgarii został aresztowany przez niemieckich funkcjonariuszy. Cała sytuacja miała miejsce w Würzburgu. A dokładniej 5 listopada, we niedzielę. Mężczyzna podzielił się w mediach społecznościowych szczegółami zajścia, czytamy, że "W niedzielę musiałem wejść swoim statkiem "Adora" do portu w Würzburgu /Alter Hafen/. Mój przystanek został wyznaczony przez władcę portu. Wykonałem manewr i właśnie cieszyłem się długo oczekiwaną przerwą, kiedy po naszej lewej stronie zacumowała łódź policyjna. Dwóch policjantów weszło na pokład statku". To dopiero zwiastowało początek problemów kapitana.

Nowy statek na jeziorze Jamno - zobacz wodowanie "Julka"

To co usłyszał od funkcjonariuszy wprawiło go w osłupienie. Mężczyzna został oskarżony o zamordowanie kilkunastu ryb przez śruby napędowe swojego statku podczas manewrowania w porcie.

"Powiedzieli, że powinni mi napisać akt oskarżenia za zabicie kilkunastu ryb przy kręceniu śrubami statku . Pokazali mi nawet jedną z moich ofiar na powierzchni wody.Na dnie ujścia rzeki znajdował się statek -muzeum , którego załogą byli członkowie Towarzystwa Ekologów. Ci czujni obywatele złożyli raport w sprawie ryb , które zabiłem . Policja wodna nie miała innego wyjścia, jak zareagować, bo sygnał został zarejestrowany i nie chciała mieć problemów z władzami. Zabrali ode mnie oświadczenie, sfotografowali mój dowód osobisty i licencję kapitana. Poradzili mi, abym w wyjaśnieniach napisał, że żałuję swojego czynu, aby uspokoić prokuratora. Mógł wycofać pozew i sprawa nie trafiłaby do sądu. Zapytałem ich, czy prokurator jedząc rybę, żałuje, że została zabita, żeby mógł jeść? Ponadto port stanowi część federalnej drogi wodnej i przeznaczony jest do postoju statków oraz. Miejsce postoju nie jest ustalane przez kapitana, lecz przez władze portu. Skoro ryby są dla nich takie ważne, to dlaczego nie zabronią żeglowania? Tak, policja zrozumiała moje argumenty, ale nie mogła powstrzymać się od reakcji na sygnał." - napisał bułgarski kapitan, Kamenov Alex w mediach społecznościowych. Poniżej znajdziecie całą wypowiedź.

Jak podaje portal Dunav Most kapitan Aleksander Kamenow jest pierwszym bułgarskim licencjonowanym kapitanem na Renie i stałym członkiem niemieckich komisji egzaminacyjnych do spraw zdobywania kwalifikacji kapitana. Kamenov ma ponad 40 lat całkowitego doświadczenia żeglarskiego.

Czy to nowy trend ekologiczny?

Statki pływają po wodach na całym świecie. W logiczne drodze dedukcji można wywnioskować, że podczas manewrów i transportu może dojść do nieprzyjemnych sytuacji w wodzie. Czy da się jednak tego uniknąć? Nowoczesna technologia nie jest jeszcze na tyle rozwinięta, a sterowanie statkiem, tak by żadne zwierzę morskie nie zginęło jest prawie niemożliwe. Czy zatem sytuacja z bułgarskim kapitanem statku jest nowym trendem ekologicznym, który chcą wprowadzić Niemcy? Odpowiedź na to pytanie pozostaje otwarta. Na razie nie znamy dalszych szczegółów związanych z karą dla bułgarskiego kapitana.

Sonda
Płynąłeś/Płynęłaś statkiem?