Karin, pierwsza bioniczna kobieta na świecie

i

Autor: Screen YouTube STructon

Nauka

Karin, to pierwsza bioniczna kobieta. Jej ręka robota sterowana jest mózgiem

Nauka rozwija się w bardzo szybkim tempie. Powstają nowe technologie, które ułatwiają życie. Od dawna popularne są protezy, które są imitacją utraconej części ciała. A co jeśli, powiemy ci, że to mózg może sterować nogą robotem lub ręką? Poznajcie Karin, pierwszą bioniczną kobietę na świecie.

Pierwsza prawdziwa bioniczna kobieta na świecie

Karin ma 50 lat i pochodzi ze Szwecji. W wyniku nieszczęśliwego wypadu rolniczego, który miał miejsce niemal 20 lat temu straciła prawą rękę. Kobieta musiała przez wiele lat zmagać się z bólem fantomowym, a dotychczasowe protezy, z których korzystała nie były zbyt wygodne.

Czułam się, jakbym nieustannie trzymała rękę w maszynce do mięsa, co powodowało wysoki poziom stresu i musiałam przyjmować duże dawki różnych środków przeciwbólowych - powiedziała Karin dla EurekAlert!.

Robot Kasia rozwozi jedzenie w Lesznie

Wzięła więc pod uwagę nowoczesną technologię, gdy usłyszała o innowacyjnym projekcie o nazwie DeTOP, co oznacza Dexterous Transradial Osseointegrated Prosthesis z kontrolą neuronową i sprzężeniem zwrotnym sensorycznym. W następstwie zgodziła się na zaawansowaną robotyczną protezę prawej ręki. Biotyczna proteza została połączona z jej układem nerwowym i kostnym.

Ręka robota sterowana mózgiem

Karin podjęła się zabiegowi, które polegały na osteointegracji i ukierunkowanej reinerwacji mięśni. Co to jest osseointegracja? Jest to proces, który łączy kości z elektrodami wszczepionymi w nerwy i mięśnie. Tworzy to bezpośrednie połączenie szkieletu z protezą, co poprawia stabilność, komfort i trwałość. Co to jest ukierunkowana reinerwacja mięśni? Jest to zabieg chirurgiczny polegający na ponownym ułożeniu nerwów i mięśni w kikucie i połączeniu ich z pozostałymi mięśniami. Dzięki połączeniu tych dwóch technik specjaliści umożliwili, że mózg Karin może wysyłać sygnały do protezy poprzez nerwy. Robotyczna kończyna Karin zachowuje się tak jak w przypadku naturalnej kończyny.

Szwedzka pacjentka przeszła wyżej wymienione zabiegi w 2018 r., a jej robotyczna ręka nazywa się Mia Hand. Nowoczesna technologia umożliwiła utworzenie w ręce Karin 16 czujników. Wykrywają one m.in. temperaturę czy wibracje, które następnie są przesyłane z powrotem do mózgu za pomocą elektrod. To nie wszystko robotyczna ręka Mia posiada także sześć silników, które umożliwiają ruch palcami. Karin dzięki temu może korzystać ponownie z życia. Nie ma problemu z chwytaniem czy przenoszeniem przedmiotów. Myślicie, że to wszystko co potrafi nowoczesna kończyna? Otóż jesteście w błędzie. Mia ma także czujniki, które umożliwiają Karin wrażenia dotyku. Kobieta może wykonywać samodzielnie 80 proc. zadań, które przy normalnej protezie byłyby niemożliwe do osiągnięcia. Popularność kobiety i jej robotycznej ręki wzrosła, ponieważ jej wyniki badań są pozytywne, a postęp medycyny i nauki zapowiada się bardzo obiecujący dla Karin.

Zobacz też: Tak zmieniła się Joanna Samojłowicz. Możecie ją pamiętać z filmu "Kiler"

Wiesz kto Cię wyleczy? Przypasuj chorobę do lekarza i sprawdź jak dobrze się na tym znasz! QUIZ

Pytanie 1 z 10
Który lekarz zajmuje się problemami z tarczycą?
Endokrynolog