Chłopiec został porażony prądem po tym, gdy wspiął się na słup średniego napięcia i dotknął przewodu

i

Autor: Lukaszsym/Wikimedia Commons Chłopiec został porażony prądem po tym, gdy wspiął się na słup średniego napięcia i dotknął przewodu

12-latek porażony prądem w Kamiennej Górze. Chłopiec przeszedł już kilka operacji

2021-05-10 10:17

W Kamiennej Górze 12-letni chłopiec został porażony prądem po tym, gdy wspiął się na słup średniego napięcia i dotknął przewodu. Chłopiec w ciężkim stanie został przetransportowany do Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń w Ostrowie Wielkopolskim. Przeszedł już kilka operacji usunięcia martwicy. To nie koniec – powiedział ordynator oddziału anestezjologii i intensywnej terapii dla dzieci w Ostrowie Wlkp. dr Krzysztof Grala.

Jak przekazała rzeczniczka kamiennogórskiej policji asp. Paulina Basta, czterech chłopców bawiło się przy słupie energetycznym na obrzeżach Kamiennej Góry.

Jeden z chłopców postanowił wdrapać się na słup, w momencie, gdy znajdował się około sześciu metrów nad ziemią, stracił nagle równowagę i złapał ręką za niezaizolowany przewód pod napięciem, w wyniku czego doszło do porażenia prądem. Drugi z kolegów asekurował chłopca, aby nie spadł na ziemię” – wyjaśniła policjantka. Służby zawiadomił trzeci z chłopców.

12-latek został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala klinicznego we Wrocławiu. Tam jednak - jak przekazała Basta  - stan chłopca okazał się na tyle poważny, że lekarze podjęli decyzję o przetransportowaniu go do Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń w Ostrowie Wielkopolskim. Dziecko ma obrażenia ciała w postaci poparzeń trzeciego i czwartego stopnia.  

"Jego stan ogólny jest zadowalający, ale miejscowy bardzo poważny. Chłopiec jest przytomny i rozmawia. W przypadku porażenia prądem ustalenie rozmiarów oparzenia jest bardzo skomplikowane, praktycznie niemożliwe na chwilę obecną, bo rzecz dzieje się w środku organizmu. Obecnie przebywa na silnych środkach przeciwbólowych" – powiedział dr Krzysztof Grala.

 Jak wyjaśnił ordynator oddziału anestezjologii i intensywnej terapii dla dzieci, lekarze opracowują "rany pod kątem chirurgicznego usunięcia martwicy". Alan jest już po kilku operacjach, "ale na tym nie kończy się jego leczenie" – powiedział Grala.

ESKA XD #022 - LODY EKIPY, Promyk nadziei, odchudzanie po lockdownie, rekordowe mandaty
Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie w swoim mieście?