Bosak ostro o doniesieniach mediów: „To czarny PR”
W ostatnich dniach emocje wokół drugiej tury wyborów prezydenckich podgrzała publikacja portalu Onet, w której opisano rzekome fakty z przeszłości Karola Nawrockiego – m.in. związane z jego pracą jako ochroniarz w Grand Hotelu w Sopocie. Według materiału miał on uczestniczyć w procederze sprowadzania prostytutek dla gości hotelowych.
Krzysztof Bosak w rozmowie z TOK FM zdecydowanie odciął się od tych oskarżeń, określając publikację mianem „brudnej kampanii”.
– To jest operacja socjotechniczna i goebbelsowska – powiedział.
Dodał również, że jeśli zarzuty miałyby być prawdziwe, rząd miał czas, by zareagować wcześniej i przedstawić dowody w Sejmie. Skoro tego nie zrobiono, sprawa jego zdaniem ma jedynie charakter politycznego ataku.
Konfederacja nie chce prezydenta o lewicowych poglądach
Wicemarszałek Sejmu jasno zadeklarował, że dla Konfederacji bardziej korzystne będzie, jeśli prezydentem nie zostanie kandydat lewicy. Choć Konfederacja oficjalnie nie poparła żadnego z kandydatów, wypowiedzi Bosaka sugerują, że sympatie polityczne tej formacji są bliższe Karolowi Nawrockiemu.
Bosak ocenił również, że większe wątpliwości budzi przeszłość Rafała Trzaskowskiego. Wśród zarzutów wymienił m.in. kontakty z Alexem Sorosem, finansowanie wydarzeń przez zagraniczne fundacje oraz domniemaną próbę wpłynięcia na kampanię negatywną wobec kandydatów Konfederacji.
– Instynktownie budzi to moją sympatię i zaufanie w kierunku kandydata zwalczanego przez media i zagraniczne ośrodki – podkreślił.
Mentzen w ogniu krytyki i prezydenckiego komentarza
Krzysztof Bosak odniósł się również do kontrowersji związanych z wizytą Rafała Trzaskowskiego w pubie Sławomira Mentzena w Toruniu. Spotkanie miało miejsce tuż po rozmowie transmitowanej na kanale YouTube Sikorskiego i stało się medialnym tematem dnia.
Bosak wyjaśnił, że Mentzen był w tym przypadku gospodarzem, nie uczestnikiem politycznego porozumienia, ale jego zdaniem nie powinien był fotografować się z przedstawicielami przeciwnych opcji tak blisko dnia wyborów. Odniósł się też do słów prezydenta Andrzeja Dudy, który ocenił, że Mentzena „wykiwano”. Bosak uznał te słowa za niesłuszne i szkodliwe dla publicznej debaty.
Wybory już za kilka dni
Choć Konfederacja nie udzieliła formalnego poparcia żadnemu z kandydatów, wypowiedzi Krzysztofa Bosaka jasno wskazują, że Rafał Trzaskowski nie jest kandydatem tej formacji. Przekaz płynący od wicemarszałka skupia się na obronie Nawrockiego oraz krytyce mediów i establishmentu politycznego, które – zdaniem Bosaka – dążą do zdyskredytowania niewygodnego kandydata.
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się już 1 czerwca.
Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP