Do niebezpiecznej sytuacji doszło w ubiegłą sobotę w Hulihee Palace w Kailua-Konga. W skutek huraganu Darby, który przeszedł w okolicy Hawajów jedno z przyjęć weselnych zostało zakłócone. Wszystko przez wielkie fale, które rozbijały się o nadmorską restauracją położoną przy brzegu. Huragan został zakwalifikowany do czwartej kategorii. To w skali Saffira-Simpsona przewiduje wiatr o prędkości od 210 do 249 km/h. Hawajski Departament Lądu i Zasobów Naturalnych poinformował, że największe fale sięgały nawet 25 metrów wysokości!
Chaos na weselu. Goście uciekali w popłochu przed ogromną falą
Na opublikowanym w sieci nagraniu możemy zobaczyć wielkie fale, które rozbijają się o brzeg i wlewają na teren restauracji. Kilka poustawianych krzeseł i stołów zostało przewróconych przez wodę. Goście weselni zmuszeni byli do ucieczki.
– Przypływ zapowiadano na godzinę szóstą po południu, więc spodziewaliśmy się wyższego poziomu wody. Ale nikt nie sądził, że fale przeleją się przez mur. Fale nie zdołały przerwać naszego wesela. Bawiliśmy się dalej. Co więcej, czuliśmy że przez to jesteśmy razem i goście stali się sobie bliscy – opowiadał Dillon Murphy, pan młody.
Polecany artykuł: