Zlokalizowany przy ul. Szwoleżerów Budynek dawnej Węgierskiej Ekspozytury Handlowej to miejsce dobrze znane warszawskim wielbicielom architektury. Konstrukcja z 1972 roku jest przykładem późnego modernizmu. Jej charakterystyczną cechą było wkomponowanie drzew w zabudowę. Niestety, jak donoszą członkowie stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, pod koniec stycznia wycięto 16 znajdujących się na działce drzew. Piłami łańcuchowymi położono między innymi kasztanowiec, brzozę i klon srebrzysty. Tym samym budynek bezpowrotnie utracił swój charakter. MJN domaga się wyjaśnień od właściciela nieruchomości i Mazowieckiego Konserwatora Zabytków. Wycinka miała najprawdopodobniej związek z planowanym od kilku lat remontem obiektu.
Modernistyczna konstrukcja oszpecona
Budynek Ekspozytury od dawna nie był używany, lecz przez lata jego teren nie był ogrodzony. To przyciągało wielbicieli modernistycznej architektury. Jak donosi tvn24.pl, po wycince postawiono blaszany płot dookoła budowli, co potwierdza przypuszczenia MJN na temat planowanego remontu. Nie zmienia to jednak faktu, że wycinka zaszkodziła temu miejscu, gdyż drzewa były jego integralnymi elementami. Okazuje się, że można było wybudować budynek tak, aby zachować drzewa, ale żeby wykonać remont trzeba je wszystkie wyciąć! - konkludują cierpko aktywiści.
Jak czytamy w MAD White, serwisie poświęconym architekturze, budynek Ekspozytury powstał według projektu Jana Zdanowicza, zaś koncepcję wnętrza opracował architekt Bronisław Eibel. W 2019 obiekt został wpisany do rejestru zabytków. Nie stanowi to jednak pełnego zabezpieczenia. Budynek formalnie należy do Węgier, które w 2017 r. ogłosiły przetarg na przebudowę gmachu. Docelowo mają się tam znaleźć: Węgierski Instytut Kultury, Wydział Konsularny Ambasady Węgier oraz biura attaché. Część pomieszczeń ma zaś zostać przerobiona na apartamenty.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
