kryminalne

W przesyłce z Kazachstanu znaleziono osiem bardzo rzadkich motyli. Jeden z nich jest wart 6 tys. dolarów

2023-11-21 15:01

W przesyłce nadanej do Warszawy z Kazachstanu funkcjonariusze oddziału celnego pocztowego znaleźli osiem spreparowanych motyli, w tym okaz o wartości co najmniej 6 tys. dolarów. Przesyłka miała zawierać obrazki o wartości około 2 złotych.

W paczce odkryto osiem okazów motyli, które należą do rodziny paziowatych i podlegają ochronie CITES. Jeden z ujawnionych w przesyłce motyli to niezwykle rzadki paź jamajski Papilio homerus, który jest krytycznie zagrożonym gatunkiem występującym wyłącznie na Jamajce. Jest gatunkiem endemicznym i żyje tylko w dwóch miejscach na wyspie.

Liczebność jego populacji systematycznie spada m.in. ze względu na ogromną presję wywieraną przez kolekcjonerów. Im rzadszy gatunek, tym jego czarnorynkowa wartość rośnie. Jeden okaz może kosztować nawet powyżej 6 tys. USD.

Próba przemytu rzadkich motyli do Warszawy udaremniona

Wśród przemycanych okazów znalazły się też trzy motyle, które należą do tzw. motyli ptasioskrzydłych z rodzaju Ornithoptera spp. Pazie ptasioskrzydłe swoją zwyczajową nazwę zawdzięczają wyjątkowo dużym skrzydłom, których rozpiętość może dochodzić nawet do 28 cm, a także charakterystycznemu lotowi, który upodabnia je do ptaków. Są również bardzo poszukiwane wśród kolekcjonerów. W przesyłce znaleziono 2 samce i 1 samicę gatunku występującego endemicznie na Wyspach Salomona.

Mł. asp. Pasieczyńska wyjaśniła, że do przesyłki z Kazachstanu nadawca nie dołączył wymaganych prawem dokumentów. "W tym przypadku wraz ze zgłoszeniem celnym do odprawy, powinny zostać przedstawione oryginały zezwolenia importowego CITES oraz dokument CITES z kraju wywozu, odprawiony przez organy celne tego państwa" - dodała.

"Przywóz z krajów trzecich na teren Unii Europejskiej lub wywóz z Unii Europejskiej okazów CITES jest możliwy na podstawie wydanych zezwoleń i świadectw. Brak takich dokumentów podczas przewozu skutkuje zatrzymaniem okazów CITES i jest przestępstwem zagrożonym pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat" - przekazała.

Sylwester na początku lat 2000. Tak wtedy świętowano nowy rok

Wielkie cięcia w warszawskiej komunikacji. Coraz ciężej dojechać na lotnisko