Olszynka Grochowska

i

Autor: MAREK KUDELSKI / SUPER EXPRESS PKP Olszynka Grochowska

Nietypowe dźwięki na Grochowie. To hałas ze stacji Olszynka Grochowska

Mieszkańcy Pragi-Południe co kilka dni muszą mierzyć się z ogromnym hałasem, jaki dobiega ze stacji postojowej Olszynka Grochowska. Nietypowe dźwięki wydają pociągi - zarówno w nocy jak i w dzień. Sygnały alarmowe pojawiają się w sytuacji uruchomienia sygnału przeciwpożarowego w składach Pesa DART. Mimo że PKP Intercity problem zna, to od lat sytuacja się nie zmienia.

"Co to za przeraźliwy dźwięk"; "czy ktoś wie co tak wyje?" - takie pytania regularnie zadają na facebookowych grupach mieszkańcy Grochowa i okolic.

Nietypowy dźwięk na Grochowie. To alarm z pociągów

Źródłem hałasu są pociągi ze stacji postojowej Olszynka Grochowska - to największa taka stacja w Polsce. Sygnały alarmowe pojawiają się w sytuacji uruchomienia sygnału przeciwpożarowego w składach ED161 (Pesa DART). Dzieje się to nawet co kilka dni, zarówno w dzień, jak i w nocy. 

Czytaj także: Hala dla lokomotyw "Olszynka Grochowska" została zabytkiem

Problem będzie się powtarzał

Zwróciliśmy się z pytaniami do właściciela pociągów, spółki PKP Intercity. Przewoźnik nie wie, jak często włącza się alarm w pociągach. "Spółka nie prowadzi szczegółowych statystyk w tym temacie" - przekazała nam Anna Zakrzewska.

PKP Intercity przekonuje, że za każdym razem, gdy włącza się syrena, "dyżurujący maszynista udaje się do pojazdu, aby sprawdzić przyczynę uruchomienia się alarmu i wyłączyć go".

"Warto przy tym podkreślić, że poziom hałasu eksploatacyjnego, a więc generowanego przez tabor kolejowy, musi spełniać określone normy dotyczące emitowanego hałasu" - dodała przedstawicielka spółki.

Mieszkańcy Grochowa muszą zatem uzbroić się w cierpliwość i znosić hałas z pociągów.

Alarmy na Grochowie nie dają spać mieszkańcom. Tak wyją pociągi na Olszynce Grochowskiej