Burmistrz znalazł  zaginiony skarb! Natrafił na niego... gdy sprzątał las

i

Autor: Canva.com / https://www.facebook.com/mlodziezowaradabielan/posts/4409568522418781 Zdjęcie poglądowe - znalezisko burzmistrza Bielan

Burmistrz znalazł 'zaginiony' skarb! Natrafił na niego... gdy sprzątał las

2020-09-21 8:12

Burmistrz znalazł 'zaginiony' skarb! Natrafił na niego, gdy sprzątał las. Nietypowe zdarzenie miało miejsce w trzeci weekend września w stolicy. Burmistrz Bielan, sprzątając z młodzieżą śmieci w lesie, odnalazł... prawdziwy skarb! Chociaż to nie piraci go ukryli, to cenne przedmioty zakopane zostały nieopodal drogi i oznaczone. Co znajdowało się w torebce, którą wykopał burmistrz?

Burmistrz znalazł 'zaginiony' skarb! Damska torebka z kosztowną biżuterią została odnaleziona przez Grzegorza Pietruczuka, który wziął udział w akcji sprzątania Lasu Lindego, w pobliżu ulic Lindego i Kasprowicza, niedaleko Szpitala Bielańskiego. - Odszedłem kilka metrów od ścieżki. Zobaczyłem jakiś kijek i odpady. Zacząłem te odpady sprzątać, potrąciłem ten kijek. Pokazał się kawałek czegoś srebrnego - opisuje burmistrz Pietruczuk - Pociągnąłem za ten kawałek i okazała się to być srebrna torebka.

Informacją podzieliła się Młodzieżowa Rada Miasta, która opublikowała zdjęcie znalazcy i znaleziska. Co było w środku tajemniczej torebki?

Burmistrz znalazł 'zaginiony' skarb - co jest w środku?

Skarb z pewnością komuś zaginął, a raczej większość zawartości została skradziona. Świadczyć może o tym fakt, że w środku znajdowała się biżuteria: naszyjniki, bransoletki, kolczyki. Co dokładnie skrywała torebka, nie zostało jednak podane, by nie kusić potencjalnych oszustów. Burmistrz wciąż ma nadzieję, że uda się odnaleźć właściciela lub właścicieli przedmiotów. Teraz torebka trafiła w ręce policji, która najpierw musi ustalić jaka jest wartość tego nietypowego znaleziska, a następnie mundurowi będą próbowali ustalić czy torebka nie była elementem któregoś ze zgłoszonych przestępstw - Pamiętajmy, że jak tylko znajdziemy cenny przedmiot, to mamy obowiązek zwrócić go właścicielowi, a jeśli tego nie możemy ustalić to policji lub do biura rzeczy znalezionych - mówi starszy aspirant Kamila Szulc z Komendy Rejonowej Policji przy ul. Żeromskiego.

Pił alkohol w czasie jazdy. Wpadł w ręce policji
Wielka awantura w Sejmie. Ustawa o ochronie praw zwierząt