Jarosław Sellin podczas spotkania z wyborcami w ramach trasy programowej PiS pod hasłem Przyszłość to Polska

i

Autor: PAP/Piotr Matusewicz

Polityka

Jarosław Sellin ostro o Europejskim Centrum Solidarności. W Gdańsku spotkał się z wyborcami

Podczas trasy programowej PiS pod hasłem "Przyszłość to Polska" Jarosław Sellin spotkał się z wyborcami w sali BHP Stoczni Gdańsk. Działalność ECS nazwał zaprzeczeniem idei Solidarności. W Gdańsku ogłosił też działania rządu w sprawie odzyskanych strat wojennych.

Prowadzimy najbardziej ambitną politykę kulturalną w historii III Rzeczypospolitej od 1989 roku. Uznaliśmy, że kultura i dziedzictwo narodowe, to nie powinna być kula u nogi u rządzących - mówił w sobotę w Gdańsku sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jarosław Sellin.

"Przyszłość to Polska" w Gdańsku

W roku 2015, kiedy obejmowaliśmy władzę, w budżecie ministerstwa kultury było 3 mld 245 mln zł. Teraz 6 mld 882 mln zł. To jest wzrost o 112 proc. Donald Tusk zabrał w czasie swoich rządów twórcom kultury, artystom, rzecz która istniała od okresu międzywojennego, mianowicie odpis 50 proc. kosztów uzyskania przychodów z tytułu umów autorskich, czyli czegoś co artyści zawsze mieli, mogli z tego korzystać, bo działalność artystyczna, to nie jest stabilne zarobkowanie. Myśmy to przywrócili ludziom kultury i artystom w Polsce

- mówił podczas spotkania

Sellin w Gdańsku

Jak mówił, państwo polskie jest także zaangażowane w bardzo ważną działalność jaką jest restytucja utraconych dzieł w czasie II wojny światowej. Szacuje się, że Polska utraciła ok. 0,5 mln zabytków ruchomych. Wiele kolekcji prywatnych i kościelnych nie miała katalogów, zdjęć przed wojną, więc nie można udokumentować wszystkiego. Ministerstwo poszukuje obecnie,  67 tys. rekordów, czyli dzieł co do których Polska ma dokumentację. Udało się odzyskać w ostatnich latach 700 takich dzieł. 

Minister o Narodowym Centrum Solidarności

Jarosław Sellin pytany o cele Instytutu Dziedzictwa Solidarności stwierdził, że Europejskie Centrum Solidarności, które działa w Gdańsku, w jego ocenie nie wypełnia zadań, które miało wypełniać

W przestrzeniach ECS na nowo się definiuje co dziś oznacza solidarność i mówi się np., że solidarność to jest solidarność z mniejszościami różnie rozumianymi. Jest to zaprzeczenie idei Solidarności z lat 80-tych. Dlatego kilka lat temu razem z ministrem kultury i dziedzictwa narodowego i dzisiejszym NSZZ Solidarność zdecydowaliśmy się powołać Instytut Dziedzictwa Solidarności w Gdańsku, który ma swoją siedzibę i prowadzi działalność upowszechniającą prawdziwą tradycję tej Solidarności z lat 80-tych, jej bohaterów, bohaterskich księży, którzy Solidarność wspierali. Ta instytucja się rozwija, wzbogaca swoją aktywność, ale myślę, że taka alternatywa wobec tego co widzimy w Europejskim Centrum Solidarności jest konieczna i niezbędna

- powiedział podczas spotkania.

Spotkanie Jarosława Sellina (PiS) w Gdańsku

Sellin został zapytany także m.in. o możliwość zwiększenia wynagrodzenia wojewódzkich konserwatorów zabytków oraz personelu Wojewódzkich Urzędów Ochrony Zabytków. „Udało mi się w budżecie na rok 2023, w konkretnej rozmowie z premierem Mateuszem Morawieckim, wywalczyć podwyżki dla wojewódzkich konserwatorów zabytków o 30 proc. Konkretnie na podwyżki płac, uzupełnienie wakatów, zatrudnienie nowych ludzi. Bo tego rzeczywiście w tych urzędach brakowało” – podkreślił.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: redakcja.trojmiasto@eska.pl

Prawo i Sprawiedliwość

Złodziej i wandal ze Starogardu Gdańskiego zatrzymany. Jego "popisy" zarejestrowała kamera