Strażacy

i

Autor: Flickr/zdjęcie poglądowe Pożar na ulicy Podgórnej w Toruniu

Pożar w Toruniu w budynku wielorodzinnym. Dwie osoby poszkodowane!

2023-01-30 11:30

Dziś (30 stycznia) około 5.00 rano doszło do pożaru w budynku wielorodzinnym przy ulicy Podgórnej. Były dwie osoby poszkodowane, które zostały przewiezione do szpitala. Na miejscu działała policja i strażacy, którzy zabezpieczali miejsce nieszczęśliwego wydarzenia.

Ogień wystąpił w budynku wielorodzinnym przy ulicy Podgórnej w godzinach porannych (około 5.00 rano). Na miejsce przybyły zastępy straży pożarnej oraz policja. Nikt nie odniósł poważnych ran, zdrowie mieszkańców nie było zagrożone.

O godz. 5.19 do strażaków wpłynęło zgłoszenie o pożarze w budynku wielorodzinnym na ul. Podgórnej w Toruniu. Akcja strażaków trwała ok. godziny. Na miejsce udały się 4 zastępy. Szybko zlokalizowano Ogień o, paliło się w mieszkaniu na II piętrze. Dwie osoby, które zamieszkiwały lokal zastano na klatce schodowej, bez poparzeń - zabrano je profilaktycznie do szpitala na badania. Z budynku ewakuowano łącznie jeszcze 12 osób. Zapaleniu uległ piecyk elektryczny, który był prawdopodobną przyczyną pożaru, częściowo wypalone zostało wyposażenie mieszkania, okopceniu uległy ściany i sufit - poinformowała bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska z KW PSP w Toruniu.

Na miejsce pierwsi przybyli policjanci, którzy ewakuowali mieszkańców budynku. Co wiemy z relacji policji?

Około godz. 5:15 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze w kamienicy na ul. Podgórnej. Pierwsi na miejscu byli policjanci, którzy ewakuowali wszystkich mieszkańców z zadymionego budynku. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że zapalił się piecyk elektryczny, ogień nie rozprzestrzenił się, lecz doszło do dużego zadymienia mieszkania i klatki schodowej. Dwie osoby trafiły do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformowała mł. asp. Dominika Bocian Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Ewakuowane osoby wróciły do swoich mieszkań. Warto zwracać uwagę i kontrolować piecyki elektryczne, które stosunkowo często się psują. Statystyki pokazują, że awarie takiego sprzętu są przyczyną częstych tragedii i pożarów. W tym wypadku sprawa zakończyła się szczęśliwie.