Wydarzenia

Sery, wędliny, miody. Targ Regionalny i Uczta Ukraińska [ZDJĘCIA]

2023-04-24 11:36

Lokalne przysmaki i specjały kuchni ukraińskiej. Można ich było popróbować na kolejnym Targu Regionalnym w Tarnowie. Słoneczna pogoda sprawiła, że tarnowianie chętnie odwiedzali stoiska. Nie zabrakło rękodzieła i muzyki.

Chleby, wędliny, miody, a także sery, wina i ciasta. Wszystko to trafiło na stoiska kwietniowego Targu Regionalnego w Tarnowie. Swoje wyroby na placu przy ulicy Giełdowej 15 prezentowali lokalni producenci, którzy chętnie opowiadali o swojej pracy.

- Mam pasiekę wędrowną. To znaczy, że co jakiś czas ule przewożę w nowe miejsce, wszystko w zależności od tego, gdzie znajduje się tak zwany pożytek, czyli pole albo las z miododajnymi roślinami. To wymaga trochę wysiłku, bo ule są ciężkie, trzeba odczekać do wieczora, aż pszczoły się zlecą, ale takie są czasy. Dawniej pola były obsiewane, było ich dużo zaraz koło domu, a teraz trzeba szukać dogodnych upraw. Mam zaprzyjaźnionego rolnika, który do mnie dzwoni, mówi, że ma rzepak i do mojego przyjazdu nie będzie pryskał. Przywożę pszczoły i dopiero jak skończą pracę, rolnik przystępuje do nawożenia. Dzięki temu miód jest bez chemii – wyjaśnia pszczelarz Adam Tarnowski.

POSŁUCHAJ wystawców z Targu Regionalnego w Tarnowie

Obok lokalnych producentów, pojawili się również wystawcy z Podhala. Na jednym ze stoisk swoje wyroby pokazywał producent serów spod Nowego Targu, który na własne potrzeby odtworzył stado krów rasy polskiej czerwono-białej. Ale kwietniowa edycja Targu Regionalnego była połączona z Integracyjną Ucztą Ukraińską. Nie zabrakło więc pierogów, pielmieni czy barszczu oraz ukraińskiego rękodzieła ludowego.

Fryderyki 2023. Sara James po odebraniu nagrody. Jej mama skradła show

- To moja roczna praca. Ja lubię rękodzieło ludowe. Te lalki nazywają się motanki. One symbolizują kobiecą siłę w Ukrainie. Niektóre motanki wykonuję bez twarzy, żeby zły duch nie miał do nich dostępu. A niektóre motanki mają twarze. Mam różne wzory – u mnie znajdzie się na przykład Polka i Ukrainka. Dużo szczegółów ma taka laleczka. Proszę popatrzeć - są halki, trzewiczki, warkocze. Ja ją nazywam Kalinka. Zaczęłam pracować w ubiegłym roku w maju. Jeździłam do dzieci. I trafiłam na piknik polsko-ukraiński. I my także wystawiłyśmy nasze prace. Moja wnuczka, Daszeńka, pomagała. I wszystkie laleczki sprzedałam, bo w nie jest włożona dusza, serce i miłość – tłumaczy jedna z artystek.

Z kolei kobiety z Batalionu Kikimora, które zamieszkały w Tarnowie po wybuchu wojny w Ukrainie, pokazywały tworzenie siatek maskujących dla żołnierzy ukraińskich. Prowadziły zbiórkę datków i zużytego sprzętu elektronicznego. Targi Regionalne organizowane przez Tarnowską Agencję Rozwoju Regionalnego odbywają się cyklicznie, raz w miesiącu na placu przy ulicy Giełdowej 15 w Tarnowie. Służą integracji lokalnej społeczności, prezentacji rodzimych producentów, umożliwiają skrócenie łańcucha dostaw, w myśl zasady „z pola na stół”.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl

Quiz. Kulinarne fakty i mity

Pytanie 1 z 10
Jak należy obierać ogórki, aby nie były gorzkie?