sąd

i

Autor: Łukasz Grygiel

Lekarz oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci pacjenta

2021-12-10 9:05

Medyk ze szpitala w Bochni stanął przed sądem. Odpowiada za to, że naraził pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ordynator nie przyznaje do winy. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Zdaniem śledczych ordynator podjął błędną decyzję o leczeniu zachowawczym pacjenta z zapaleniem dróg żółciowych, nie uwzględniając antybiotykoterapii oraz odraczał zabieg endoskopii czy operacji i w ten sposób doprowadził do jego śmierci. Pacjent zmarł po 5 dniach pobytu w bocheńskim szpitalu w 2018 roku. Proces toczy się przed Sądem Rejonowym w Bochni.

QUIZ. Nagrody Darwina, czyli najabsurdalniejsze śmierci w historii. Czy to się mogło wydarzyć?

Pytanie 1 z 15
34-latek z USA chciał naprawić swoje auto w czasie... jazdy po autostradzie. Gdy usłyszał w swojej ciężarówce stukanie od dołu, poprosił kolegą o potrzymanie kierownicy a sam zanurkował pod pojazd

- Prokurator zarzuca oskarżonemu, że podjął błędną decyzję o kontynuowaniu leczenia zachowawczego, nieuwzględniającego antybiotykoterapii oraz błędną decyzję o odraczaniu zastosowania względem niego leczenia zabiegowego w postaci zabiegu endoskopowego lub też alternatywnej procedury polegającej na zabiegu chirurgicznym. Biegli wskazali, że podczas hospitalizacji przeprowadzono u niego wszystkie niezbędne badania diagnostyczne pozwalające na postawienie prawidłowego rozpoznania i zaplanowanie prawidłowego leczenia. Zdaniem biegłych u pokrzywdzonego należało rozpoznać zapalenie dróg żółciowych i zakwalifikować go do leczenia zabiegowego w ciągu 48 godzin od jego przyjęcia do szpitala - mówi sędzia Tomasz Kozioł, rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie.

"Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl"

W formie 24: które tłuszcze są wartościowe?