- 10 lat temu, za cenę obecnego garażu można było kupić kawalerkę. Murowany garaż na wolnym powietrzu w Szczecinie kosztuje ponad 100 tysięcy złotych. Garaż blaszany nieco mniej. Rekordy bije oczywiście centrum miasta, gdzie za garaż w okolicy Hanzy Tower trzeba zapłacić nawet 160 tysięcy złotych. Podobne ceny są w takich miastach jak Poznań czy Wrocław. Jeszcze więcej zapłacimy w Krakowie oraz w Warszawie, gdzie te ceny od dawna potrafią sięgać 200 tysięcy złotych. Czy znajdują się nabywcy na takie garaże? To jest wciąż bardziej rynek dzierżawy niż sprzedaży. Czasami właścicielowi bardziej opłaca się miejsce garażowe wynajmować – mówi Mirosław Król.
Obecnie garaże są już traktowane jako całkowicie odrębne obiekty sprzedaży.
- Nie aż tak dawno temu, często mieszkania były sprzedawane razem za garażami jako jeden produkt. Coraz częściej zauważa się, że garaż jest tzw. złotem na mieście, ponieważ liczba samochodów i dostępność samochodów mocno wzrosła, a nowych miejsc postojowych nie przybywa - dodaje Król.
Na niektórych osiedlach zwykłe, zewnętrzne miejsca postojowe kosztują już nawet ponad 50 tysięcy złotych.