senior

i

Autor: pixabay,pl

Wojewoda sprawdzi, dlaczego seniorzy nie wychodzą ze szczecińskiego DPS-u

2021-01-19 10:45

Chodzi o pensjonariuszy jednego z domów pomocy społecznej w Szczecinie, którzy alarmują, że przez ostatnie pół roku właściwie nie opuszczali budynku. Miasto tłumaczy, że to z powodu pandemii i termomodernizacji budynku, a seniorzy mają kontakt z bliskimi.

Zdaniem części pensjonariuszy zostali oni "uwięzieni" w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kruczej w Szczecinie. Od kilku miesięcy mieli właściwie nie opuszczać budynku, o czym zaalarmowali lokalne media. Sprawą zainteresował się wojewoda zachodniopomorski.

"W związku z bardzo niepokojącymi informacjami dotyczącymi traktowania pensjonariuszy DPS-u przy ul. Kruczej w Szczecinie, poleciłem aby Wydział Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego niezwłocznie w poniedziałek rozpoczął kontrolę tego ośrodka" – zapowiedział na Twitterze Zbigniew Bogucki.

Władze Szczecina, które odpowiadają za DPS, odpierają zarzuty. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Szczecinie tłumaczy, że z powodu pandemii odwiedziny zostały wstrzymane, ale mieszkańcy mają kontakt z bliskimi przez telefon i komunikatory internetowe.

Z powodu prac przy ocieplaniu budynku nie można korzystać z kolei z ogrodu okalającego DPS, co dodatkowo nie ułatwia sytuacji. Po zakończeniu prac ogród ponownie będzie dostępny. Przypomnijmy, że w poniedziałek - zgodnie z harmonogramem - powinny rozpocząć się szczepienia pensjonariuszy DPS-ów przeciw COVID-19. W Szczecinie chęć zaszczepienia zadeklarowało 90 proc. z nich.

Sonda
Obawiasz się o swoje zdrowie i sytuację epidemiologiczną w Polsce?
Otwarcie baru w Drawsku Pomorskim