chirurgia

Pierwsza rekonstrukcja krocza w Polsce. Dokonali jej chirurdzy ze Szczecina

2023-03-28 11:55

Ponad 10 lat z pękniętym kroczem żyła kobieta, która poddała się innowacyjnej operacji przeprowadzonej przez chirurgów z Oddziału Ginekologii Rekonstrukcyjnej i Onkologicznej szpitala klinicznego nr 2 w Szczecinie. To pierwszy taki zabieg wykonany w Polsce.

Rekonstrukcja krocza w szpitalu PUM

27 marca bieżącego roku Oddział Ginekologii Rekonstrukcyjnej i Onkologicznej szpitala klinicznego nr 2 w Szczecinie poinformował o przeprowadzeniu pierwszej w Polsce operacji rekonstrukcji krocza, wykorzystującą nową technikę chirurgiczną:

- Celem zabiegu była anatomiczna rekonstrukcja części, która została poważnie uszkodzona podczas porodu w 2011 r. Cały obszar krocza pacjentki był pęknięty, w wyniku czego otwór pochwy i odbytu były obok siebie, bez warstwy skórnej – wyjaśniał w poniedziałek twórca techniki, ordynator Oddziału Chirurgii Plastycznej i Operacyjnej szpitala Luisenhospital w Aachen (Niemcy) dr n. med. Dan O’Dey.

 Technika polega na przeszczepie płata uszypułowanego (unaczynionego) na tętnicy zasłonowej. Wykorzystanie płata z własnymi naczyniami krwionośnymi minimalizuje ryzyko odrzucenia przeszczepu z 50 do 2 proc.

- Dr O’Dey, stosując techniki chirurgii plastycznej, odtworzył krocze w sposób anatomiczny tak, że wygląd tego rejonu jest, można powiedzieć, taki sam jak przed porodem, czyli naturalny i w pełni anatomiczny - wyjaśnił ginekolog dr n. med. Piotr Kolczewski z Oddziału Ginekologii Rekonstrukcyjnej i Onkologicznej szpitala klinicznego nr 2 w Szczecinie.

Zabieg trwał nieco ponad 2,5 godziny, lekarze określili jego efekt na wczesnym etapie jako "rewelacyjny". Pacjentka przez trzy dni pozostanie w szpitalu. Jak mówił dr Kolczewski, u 38-letniej pacjentki wykonano wcześniej próbę zabiegu naprawczego, który się nie powiódł. Kobieta przez blisko 12 lat borykała się z wieloma z problemami. "Jej życie prywatne legło w gruzach" – przyznał ginekolog.

Znaczenie operacji dla przyszłych pacjentek

Dr Kolczewski zaznaczył, że pacjentki mają wiele poporodowych i poonkologicznych problemów.

- Jest rosnąca potrzeba, żeby zabiegi przeprowadzać we właściwy sposób – w sposób rekonstrukcyjny, z użyciem technik, które dla większości ginekologów, ale nie tylko, są obce – podkreślił lekarz

 Zabieg przeprowadzony został w ramach warsztatów dla ginekologów-położników, chirurgów i urologów. Wzięli w nich udział także studenci Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.

- Jest to przeznaczone dla położników, żeby każdy – można powiedzieć, od najwcześniejszych lat – umiał dokładnie zaopatrywać krocze. Wydaje się to prostą procedurą, a jest bardzo ważne dla kobiet po porodzie, aby estetycznie zachowane tkanki mogły spełniać swoje funkcje i aby nie trzeba było ich rekonstruować – powiedziała kierująca oddziałem ginekologii rekonstrukcyjnej dr hab. n. med. Aneta Cymbaluk-Płoska.

Wyjaśniła, że Narodowy Fundusz Zdrowia zgodził się, aby tego typu zabiegi, na specjalne wnioski, były refundowane również w szczecińskim szpitalu.(PAP)