Karolina Shiino zrzekła się tytułu Miss Japonii
Karolina Shiino to 26-letnia modelka, która podbiła Japonię zdobywając tytuł "Miss Nippon" w 2024 roku. Japonka ukraińskiego pochodzenia nie została jednak przyjęta przez konserwatywne społeczeństwo jako zwyciężczyni. Jej słowiańskie rysy były za mało japońskie, co skreślało ją w oczach wielu obywateli kraju kwitnącej wiśni. Jej zwolennicy z kolei argumentowali, że w Japonii żyją 3 miliony obcokrajowców, a Karolina jest symbolem otwierania się kraju na świat.
Niestety przysłowiowym "gwoździem do trumny" w karierze Karoliny okazał się skandal obyczajowy, który został ujawniony przez jeden z japońskich tygodników. Modelka miała wdać się w romans z żonatym lekarzem. W Japonii bardzo poważnie podchodzi się do tego typu skandali, które zazwyczaj skutkują wykluczeniem z życia publicznego.
Karolina w obliczu skandalu obyczajowego zdecydowała się zrzec tytułu Miss. Jej rezygnacja została już przyjęta przez Stowarzyszenie Miss Japonii, które ogłosiło, że tytuł Miss za rok 2024 pozostanie bez laureatki.
W internecie trwa ostra dyskusja
W internecie szybko pojawiły się skrajne opinie na temat rezygnacji Karoliny. Jej obrońcy uważają, że romans był jedynie wymówką do tego, aby pozbawić tytuły kobietę nie-japońskiego pochodzenia. Przypominane są słowa Karoliny z jej mowy akceptacyjnej, kiedy opowiedziała o swojej historii z rasizmem:
- Całe życie żyję jako Japonka, ale niestety spotkałam się z barierami rasowymi i przypadkami, w których nie byłam akceptowana. Jestem przepełniona wdzięcznością, że naprawdę zostałam dzisiaj zaakceptowany jako Japonka - mówiła Karolina
Przeciwnicy modelki zauważają, że biała kobieta nie może być twarzą Japonii. Argumentują również, że Karolina nie spełniała kryteriów przyjęcia do konkursu, przekraczając barierę wiekową 26 lat.
Polecany artykuł:
