Barlinek wspomoże Industrię Kielce. Mieszkańcy miasta oceniają, czy to szansa na rozwój Barlinka

Firma Barlinek jako nowy sponsor Industrii Kielce

Firma Barlinek to jeden z największych biznesów najbogatszego Polaka, Michała Sołowowa. Czym zajmuje się ta "grupa"? Produkcją tzw. Desek Barlineckich. Oczywiście, choć Sołowow pochodzi z Kielc, to główna siedziba firmy Barlinek mieści się w mieście w zachodniopomorskim – Barlinek. Dlaczego nawiązano współpracę?

- Robimy to, bo jesteśmy z Kielc i doceniamy to, co drużyna zbudowana przez Bertusa Servaasa robi dla miasta i polskiej piłki ręcznej. Sponsoring sportowy nie był do tej pory istotnym elementem naszej komunikacji z klientami – zobaczymy, co nam to da w sensie biznesowym, tymczasem cieszymy się, że możemy pomóc! - mówi Wojciech Michałowski, Prezes Barlinek S.A.

Nazwa od razu zaczęła trendować na Twitterze, coraz więcej osób zaczęło wyszukiwać „Barlinek”.

Mieszkańcy Barlinka o szansie dla miasta

Postanowiliśmy zapytać mieszkańców o to, co sądzą o nawiązanej współpracy. Odpowiedzi były zróżnicowane. Pan Michał zauważył, że to szansa dla miasta.

- Mamy piękne jeziora, tereny i lasy. Idealne miejsce na odpoczynek. Może dzięki nawiązaniu współpracy z Kielcami, przybędzie nam trochę turystów – opowiada.

Podobne zdanie ma Maciek.

- Fajnie, że Barlinek sponsoruje takie wielkie kluby. Dzięki temu cały świat dowie się o tym mieście, bo Industria należy do czołówki najlepszych klubów w piłkę ręczną. A Liga Mistrzów transmitowana jest przez największe stacje telewizyjne, więc miasto będzie miało darmową reklamę – ocenia Maciek.

Odmienną opinię ma Jadwiga, która nie do końca jest zadowolona.

- Z jednej strony rozumiem, że pan Sołowow mieszka w Kielcach i dokłada w ten klub. Ale w Barlinku też mamy świetne kluby, jak np. Pogoń Barlinek, które potrzebują wsparcia. Może ktoś je dostrzeże – kończy.