Pikieta w MAN-ie. Związkowa Solidarność w MAN BUS nadal protestuje!

i

Autor: NSZZ "Solidarność" w MAN BUS, PKC GROUP i Apleona Pikieta w MAN-ie. Związkowa "Solidarność" w MAN BUS nadal protestuje!

Czy "Solidarność" znowu wyjdzie na ulice? Brak porozumienia płacowego w MAN-ie

2021-06-22 19:46

Mijają kolejne dni, a porozumienia płacowego związkowej "Solidarności" z Zarządem MAN BUS Starachowice nadal nie ma. Co więcej konflikt narasta również między samymi związkami zawodowymi, "Metalowcy" skłonni są do większych ustępstw niż "Solidarność". Sam Zarząd spółki wystosował też pismo skierowane do działaczy "Solidarności" zarzucając im organizowanie nielegalnych protestów. Przełom może nastąpić najwcześniej na początku lipca.

Od ostatniej pikiety zorganizowanej przez NSZZ Solidarność 11.06, związki zawodowe działające w starachowickiej fabryce spotykały się z Prezesem Münürem Yavuzem dwukrotnie ( 17.06 i 22.06). Podstawową kwestią sporną jest postulowana przez "Solidarność" podwyżka wynagrodzeń o 200 złotych z wyrównaniem od stycznia. Zarząd proponuje podwyżkę od połowy roku, ale pod warunkiem podpisania porozumienia o elastycznym czasie pracy w roku przyszłym.

Prezes stwierdził, że niemożliwe jest zrealizowanie postulatu „Solidarności” podwyższenia płacy o 200 zł. od stycznia. Według prezesa wszystko na co stać firmę to podwyżka od lipca. Po raz kolejny zostałem zganiony za organizowanie nielegalnych (zdaniem prezesa) pikiet. Na zakończenie prezes zaproponował, aby wszystkie związki wypracowały wspólne stanowisko w sprawie podwyżek płac. Ma być ono omawianie w czasie pobytu prezesa w Starachowicach. Wizyta ma się rozpocząć 1 lipca i potrwa dziesięć dni - informuje Jan Seweryn szef związkowej "Solidarności".

Dotarliśmy również do pisma zarządu spółki, skierowanego do związków zawodowych. W piśmie władze starachowickiego zakładu zarzucają związkowcom działanie wbrew prawu.

Jako organizator pikiety nie poinformowali Państwo pracodawcy o zamiarze jej zorganizowania i nie uzgodnili Państwo z pracodawcą kwestii organizacyjnych, w tym dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa w tym czasie osobom uczestniczącym i nie uczestniczącym w pikiecie. W czasie pikiety jej uczestnicy użyli tzw. „petard”, rzucając je w kierunku budynków zakładu pracy. Takie zachowanie może spowodować bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia osób tam przebywających oraz mienia pracodawcy, a także stanowi naruszenie porządku publicznego - czytamy w piśmie datowanym na 10.06 czyli dzień przed drugą pikietą.

Pracodawca zarzuca w piśmie organizatorom pikiety, czyli NSZZ "Solidarność" narażanie uczestników, a także osób postronnych na niebezpieczeństwo wynikające chociażby z używania środków pirotechnicznych.

Jednocześnie pracodawca wyraża przekonanie, że przeprowadzona przez Komisję Międzyzakładową NSZZ „Solidarność” pikieta w dniu 28 maja 2021 r. oraz pikieta planowana na dzień 11 czerwca 2021 r. są niezgodne z prawem. Art. 25 § 1 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych stanowi bowiem, że w obronie praw i interesów pracowników mogą być stosowane inne niż strajk formy akcji protestacyjnej, ale dopiero po wyczerpaniu trybu postępowania określonego w rozdziale 2 tej ustawy, czyli po przeprowadzeniu rokowań w ramach sporu zbiorowego. Tymczasem między pracodawcą a Państwa organizacją nie toczy się żaden spór zbiorowy - czytamy w piśmie podpisanym przez Zarząd MAN BUS.

Związkowa Solidarność walczy o wyższe pensje w MAN-ie

Związkowa "Solidarność" prawdopodobnie wstrzyma się z organizowaniem kolejnych głośnych protestów do bezpośredniego spotkania z Zarządem MAN BUS na początku lipca. Czy przyniesie ono kompromis? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w lipcu.

Polub nasz fanpage ESKA Starachowice News na Facebooku! Znajdziesz tam najświeższe informacje z Twojego miasta i okolicy

Sonda
Znacznie tańsze bilety na koncerty dla zaszczepionych osób to dobry pomysł?