Kościół w Zabrzu

i

Autor: Rzymskokatolicka parafia pw św. Franciszka z Asyżu w Zabrzu / Facebook Do wybuchu petardy doszło w trakcie niedzielnej mszy

Wybuch na mszy św. w Zabrzu. Wystraszeni parafianie zaczęli w panice uciekać z kościoła

W trakcie wieczornej mszy świętej, w jednym z kościołów w Zabrzu odpalono petardę. Wybuch petardy sprawił, że wierni zaczęli w panice uciekać z kościoła. Sprawcę zatrzymano.

W niedzielę 9 października 2022 r., podczas wieczornej mszy odpustowej w kościele na parafii pw św Franciszka z Asyżu w Zabrzu wybuchła petarda. W związku z incydentem zatrzymany został 39-letni mieszkaniec Zabrza.

Według świadków mężczyzna podczas mszy miał wejść za ołtarz, gdzie rzucił petardę i uciekł. Na szczęście nie rzucał w ludzi i nikt nie ucierpiał.

Pijany recydywista sprawcą zamieszania

Wybuch spłoszył wiernych i część z nich zaczęła w panice uciekać z kościoła. Niektórzy z parafian zaczęli gonić sprawcę zamieszania. Dzięki temu został szybko schwytany przez policjantów.

Zatrzymany jest 39-letni mieszkaniec Zabrza. Wcześniej był notowany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, przestępstwa narkotykowe, w tej chwili przebywa w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych - mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu mł. asp. Sebastian Bijok.

Zabrzańscy policjanci dodają, że w trakcie, kiedy zatrzymywali mężczyznę czuć od niego było woń alkoholu. Jak się później okazało, 39-latek miał prawie 2 promile alkoholu we krwi.

W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał blisko 2 promile alkoholu we krwi. Zabezpieczono monitoring. Będą przesłuchiwani świadkowie. Policjanci pracują. Musimy poczekać aż mężczyzna wytrzeźwieje – dodaje mł. asp. Bijok.