W tych miejscowościach wiadomo, kto wygra wybory. 7 kwietnia czeka nas wyborczy happening

i

Autor: UM Wisła/PKW W tych miejscowościach wiadomo, kto wygra wybory. 7 kwietnia czeka nas wyborczy happening

Wybory 2024

Wybory samorządowe 2024: Wyniki w kilkudziesięciu miejscowościach są już znane. Oto zwycięzcy

7 kwietnia 2024 roku setki tysięcy wyborców w województwie śląskim poszło do urn wybrać miejskich rajców oraz wójtów, burmistrzów i prezydentów. W części miejscowości wiadomo już, że niezależnie od tego, jak zagłosują, władzę w gminie będzie sprawować ta sama osoba. Część wójtów i burmistrzów niejako z urzędu ma już przedłużoną kadencję. Jak to się stało?

W tych miejscowościach w Śląskiem wybory są zbędne. Znamy zwycięzców

7 kwietnia 2024 miliony Polaków poszło do urn zagłosować na radnych miejskich. Tego dnia wybrali również wójtów, burmistrzów oraz prezydentów. Jeśli tego dnia nie udało się ich wybrać I turze, to o tym, kto będzie rządzić w ich miejscowości, zdecyduje II tura, która odbędzie się 21 kwietnia. Już dzisiaj wiadomo, że w części miast, miasteczek czy wsi II tura jest praktycznie pewna. Wynika to z kilku czynników. Po pierwsze - mnogość kandydatów, która sprawia że głosy prawdopodobnie mocno się rozproszą. Drugi czynnik dotyczy obecnych włodarzy, którzy zdecydowali się nie kandydować w zbliżających się wyborach, bądź brali udział w wyborach do Sejmu i Senatu otrzymując mandat. Tak jest np. w Tychach, gdzie Andrzej Dziuba zamienił fotel prezydenta na stołek w Senacie. 

No i trzeci czynnik to sam włodarz, który przestał cieszyć się dużym, społecznym poparciem, przez co o reelekcję będzie mu bardzo ciężko. W takiej sytuacji znajdują się m.in. miasta w poniższej galerii. 

W tych śląskich miastach II tura jest pewna GALERIA

Wybory samorządowe 2024: Miejscowości, gdzie wynik był znany już przed wyborami 

Są jednak miejscowości, gdzie wynik wyborów był już praktycznie znany jeszcze przed 7 kwietnia. To oczywiście nie oznacza, że tam wybory się nie odbędą. Wyborcy tak czy siak będą musieli pójść do urn, ale będzie to raczej w formie happeningu, tudzież konkursu popularności, gdzie kandydat przekona się jedynie o tym, jak duże poparcie ma wśród swoich wyborców. Dlaczego tak to będzie wyglądać? Ponieważ w wielu miejscowościach o urząd wójta czy burmistrza ubiega się zaledwie jedna osoba. Najczęściej jest to aktualnie sprawująca tam władzę osoba. Taki przypadek wystąpi między innymi w Wojkowicach, gdzie rządzi już drugą kadencję, a po 7 kwietnia rządzi już trzecią. 

Podobny los czeka burmistrza Wisły - Tomasza Bujoka, który wybory spędził wręcz bezstresowo. Co ciekawe, w Wiśle podobny los czeka praktycznie wszystkich radnych obecnej kadencji, bowiem poza nimi nie zgłoszono żadnych dodatkowych list więc praktycznie z automatu mają zapewnioną kolejną kadencję. 

W kwestii włodarza miasta taka sama sytuacja jest w liczących ponad 21 tysięcy mieszkańców Rydułtowach. Tam również burmistrz Marcin Połomski mógł 7 kwietnia spać spokojnie, bowiem jest jedynym kandydatem na ten urząd. Kto jeszcze? Sprawdźcie w naszej galerii.

Wybory 2024 w woj. śląskim: Tu już wiadomo, kto będzie rządził. Wybory to formalność GALERIA

Pewniacy w wyborach samorządowych na Śląsku. Kto wygra w miastach?

Tak jak w wielu miejscowościach wynik jest już dziś znany, tak w wielu miastach w województwie śląskim wiadomo, że raczej II tury nie będzie, a obecnie urzędujący włodarze mają bardzo duże szanse na kolejną kadencję. Tak się zapowiada m.in. w Katowicach, Sosnowcu, Piekarach Śląskich czy np. w Żorach. Pełną listę tzw. pewniaczków znajdziecie w poniższej galerii. 

Wybory samorządowe 2024: śląskie miasta, gdzie II tura jest mało prawdopodobna