Tychy: 49-latek wpadł do studni, bo w wpadł mu tam telefon. Promile też tu odegrały ważną rolę

i

Autor: 112tychy.pl Tychy: 49-latek wpadł do studni, bo w wpadł mu tam telefon. Promile też tu odegrały ważną rolę

Wydarzenia

Tychy: 49-latek wpadł do studni, bo wpadł mu tam telefon. Promile też tu odegrały ważną rolę

Dramatycznie wyglądała akcja ratownicza, do jakiej doszło w środę 11 października przy budynku Andersa 17. 49-letni mężczyzna wpadł do środka studni spadając 15 metrów w dół.

Mężczyzna wpadł do studni. Chciał wydobyć telefon

Zgłoszenie służby otrzymały około godz. 19:30. Na miejscu okazało się, że 49-latek zleciał 15 metrów w dół. Strażacy natychmiast po przybyciu na miejscu przystąpili do budowy stanowiska ratowniczego z użyciem trójnoga. Przez cały czas ratownicy mieli kontakt z mężczyzną, który utknął na głębokości 12-15 metrów. Po zamontowaniu trójnoga do środka został spuszczony jeden z ratowników, który pomógł wydostać się poszkodowanemu. Po 20 minutach poszkodowany trafił pod opiekę ratowników medycznych. Na szczęście nie doznał żadnych obrażeń. 

Policjanci natychmiast przebadali go alkomatem. Miał 2,06 promila alkoholu w organizmie. Służby ustaliły, że mężczyzna wpadł do studni, ponieważ wcześniej wpadł mu tam telefon i chciał po niego zejść. Cała akcja ratownicza trwała około dwóch godzin.