Skutki wichury, która przeszła na Bielskiem-Białą i okolicą

i

Autor: OSP Bielsko-Biała Hałcnów Strażacy zabezpieczali połamane drzewa, konary i naderwany dach uzdrowiska "Róża" w Ustroniu

Bielsko-Biała

Tropikalna noc i potężna wichura w Bielsku-Białej. Wiatr zrywał konary, łamał drzewa i niszczył dachy

W piątek 20 października o godz. 23 temperatura w Bielsku-Białej wyniosła 23 stopnie Celsjusza. Takie noce nazywamy tropikalnymi. Niestety, mieszkańcy nie skorzystali z uroków ciepłej nocy, ponieważ nad okolicą przeszła potężna wichura. Strażacy z bielskiej komendy interweniowali prawie 50 razy w związku z silnym wiatrem.

W nocy z piątku na sobotę (20/21.10) w rejonie Bielska-Białej zerwała się prawdziwa wichura. Wiatr, w porywach do 80 km na godzinę, nabierał mocy od wieczora do północy. Później zaczął stopniowo słabnąć. Nie obyło się bez szkód.

Strażacy z komendy miejskiej w Bielsku-Białej interweniowali 48 razy w związku z silnym wiatrem. Zgłoszenia dotyczyły m.in. zerwanych przewodów, złamanych drzew i konarów czy uszkodzonych wiatrołomów. Z kolei w Ustroniu lokalna straż zabezpieczała zerwany dach na budynku uzdrowiska "Róża". Na szczęście nikt nie został poszkodowany.

Wichura spowodowała problemy z dostawą prądu w okolicy. Uzbroić w cierpliwość muszą się mieszkańcy Kóz, Międzyrzecza Górnego, Wilkowic, Mesznej, Rybarzowic i peryferii Bielska-Białej. Tauron Dystrybucja szacuje, że dostawy energii zostaną przywrócone do godz. 14 .