kryminalni - policja

i

Autor: Policja

To był lincz! W Żorach uczennice brutalnie pobiły koleżankę. Poszło o chłopaka

- To był lincz - mówi zdecydowanie policjant w Żorach. Pięć uczennic zwabiło swoją koleżankę do zagajnika i brutalnie ją pobiło. Jak ustalili policjanci, przyczyną pobicia byłą zazdrość o chłopaka, z którym wcześniej rozmawiała pokrzywdzona dziewczynka.

Uczennice pobiły koleżankę z zazdrości

W Żorach 15-letnia uczennica została brutalnie pobita przez pięć rówieśniczek z tej samej szkoły. Policjanci ustalili, że podłożem całego zajścia była zazdrość o chłopaka, z którym wcześniej rozmawiała pobita dziewczynka. Do pobicia doszło w zagajniku w Parku Cegielnia w Żorach.

- Brutalność 15-latek była nieprawdopodobna. Swojej koleżance kazały klęknąć na ziemi. Miała na zmianę przepraszać za rozmowę z chłopakiem i sama prosić się o bicie. Byłą bardzo brutalnie potraktowana do tego stopnia, że z ucha pojawiło się krwawienie - mówi oficer prasowy mł. asp. Marcin Leśniak z policji w Żorach.

Uczennice z Żor biły i poniżały koleżankę

Dziewczynki znęcały się nad swoją ofiarą dłuższy czas. Dodatkowo została okradziona. Krzyki i płacz usłyszał przypadkowo przechodzący chłopak. Zauważył, że jego rówieśniczki biją i upokarzają dziewczynkę. Gdy stanął w obronie dręczonej nastolatki, napastniczki i jemu zagroziły pobiciem.

Do pobicia doszło na początku maja, jednak dopiero teraz policja mogła ujawnić szczegóły postępowania.

- Okazuje się, że to dziewczynki z tzw. dobrych domów. Nigdy nie stwarzały problemów. Policjanci nie notowali zdarzeń z ich udziałem. To tylko pokazuje, jak wielką wagę rodzice muszą przykładać do obserwacji swoich dzieci, do rozmów. Często dorosłym wydaje się, że problemy dzieci są śmieszne, a tymczasem mogą prowadzić do takich przestępstw - mówi   mł. asp. Marcin Leśniak z policji w Żorach.

Za popełnione czyny nastolatkom grożą surowe konsekwencje, do umieszczenia w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym włącznie, o czym w najbliższym czasie zdecyduje sąd rodzinny.