Śląskie: Chciał, żeby zapłacił mu w sklepie za alkohol. Nie zrobił tego. Szybko tego pożałował

i

Autor: Archiwum Śląskie: Chciał, żeby zapłacił mu w sklepie za alkohol. Nie zrobił tego. Szybko tego pożałował

Kryminalne

Śląskie: Chciał, żeby zapłacił mu w sklepie za alkohol. Nie zrobił tego. Szybko tego pożałował

Pewien 27-latek z Częstochowy może z jednej strony mówić o dużym szczęściu, a z drugiej pechu. W trakcie zakupów został zaczepiony przez innego mężczyznę, który grożąc mu pobiciem zażądał, aby zapłacił za jego alkohol. Częstochowianin odmówił, więc mężczyzna spełnił swoją groźbę wraz z innym i osobami.

Zaczepiony przez mężczyznę 27-latek odmówił zakupu mu alkoholu tłumacząc, że nie ma ani gotówki, ani karty płatniczej. 44-latek odgroził mu, że w takim razie zostanie pobity, stając się przy tym agresywny i wulgarny. Kiedy wyszedł ze sklepu to wraz z czwórką swoich znajomych - w tym dwóch kobiet, pobili 27-latka. Następnie, gdy ten nie miał jak się bronić, zabrali mu warty prawie 3 tys. zł telefon, słuchawki, powerbank i uciekli.

Grupa napastników długo swoim łupem się nie cieszyła, bo już następnego dnia do drzwi każdego z nich zapukali policjanci. Dwie kobiety w wieku 28 i 45 lat oraz 3 mężczyzn w wieku od 44-46 lat zostało zatrzymanych i trafiło do policyjnej celi. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie wszystkim zarzutu dokonania rozboju.

Wobec czwórki zastosowano dozór policyjny, natomiast ten najbardziej agresywny mężczyzna, który zaczepiał 27-latka już w sklepie, usłyszał dwa zarzuty. Jak się okazało, jest recydywistą i w przeszłości siedział już za podobne przestępstwa. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. 

Czy znasz kodeks karny? QUIZ. Tylko prawnicy i przestępcy zdobędą maksymalną liczbę punktów

Pytanie 1 z 10
Kto podlega odpowiedzialności karnej?