Trener uderzył zawodnika w czasie meczu

i

Autor: Facebook

Skandal w siatkarskim finale w Częstochowie. Trener uderzył zawodnika

Do skandalicznego incydentu doszło w czasie meczu finałowego Mistrzostw Śląska Juniorów Młodszych w Częstochowie. Trener uderzył zawodnika. Natychmiast po meczu zareagował wydział dyscypliny Zarząd Śląskiego Związku Piłki Siatkowej oraz klub.

Siatkarski trener uderzył zawodnika

Trenerzy sportowi mają niekonwencjonalne metody wychowania młodych zawodników, aby stali się lepszymi zawodnikami. Wielu z nich krzyczy, gestykuluje i rzuca wulgarnym słownictwem. Sportowcy zwykle podchodzą do tych wybryków traktując je jak indywidualny styl bycia trenera, który jest dla nich wzorem i motywuje do ciężkiej pracy. Uderzenie zawodnika w czasie meczu jest jednak przekroczeniem tych granic.

A właśnie do takiej kuriozalnej sytuacji doszło w czasie finałowego spotkania Mistrzostw Śląska Juniorów Młodszych, w którym zmierzyły się drużyny Norwida Częstochowa i AZS Częstochowa.

W pierwszym secie meczu przy stanie 8:7 trener Norwida, Piotr Lebioda zmienił zawodnika i odesłał go na ławkę. Po chwili podszedł do niego, skarcił zachowanie na boisku i otwartą ręką uderzył w twarz. Jakby tego było mało, tuż po kolejnym punkcie, ponownie do niego podszedł i nakazał opuszczenie strefy zmian.

Trener uderza siatkarza

Zobacz nagranie fragmentu incydentu

Ostra reakcja po incydencie na meczu

Tuż po zakończeniu finałowego spotkania, które Norwid Częstochowa przegrał 3:2, klub zdecydował o odsunięciu trenera Piotra Lebiody od prowadzenia zespołu.

"W związku z sytuacją, która miała miejsce w trakcie Turnieju Finałowego Mistrzostw Śląska Juniorów Młodszych, Zarząd Klubu podjął działania zmierzające do jej szczegółowego wyjaśnienia. Zarząd Klubu zdecydował również o odsunięciu trenera od prowadzenia Zespołu, do czasu zakończenia postępowania wyjaśniającego" - Zarząd Klubu Sportowego Norwid Częstochowa.

W podobnym zdecydowanym tonie wypowiada się także Śląski Związek Piłki Siatkowej.

"W związku z wydarzeniami, jakie miały miejsce podczas turnieju finałowego Mistrzostw Województwa Śląskiego Juniorów Młodszych rozgrywanych w Częstochowie, Zarząd Śląskiego Związku Piłki Siatkowej oświadcza, że zdecydowanie potępia wszelkie przejawy agresji. Dodatkowo, sprawą z urzędu, w trybie pilnym, zajmie się Wydział Dyscypliny Śląskiego Związku Piłki Siatkowej" - brzmi komunikat.

W finale Mistrzostw Śląska Juniorów Młodszych brali udział zawodnicy z rocznika 2006/2007. Zachowanie trenera nie uszło uwadze ich rodzicom. Wielu z nich stanowczo potępia uderzenie zawodnika.

- Coś nieprawdopodobnego! Walczymy o prawa i godność zwierząt a nikt nie kontroluje osoby, które pracują z młodymi ludźmi. Może związek wprowadzi okresowo obowiązkowe badania psychologiczne czy w ogóle ktoś się nadaje na trenera. Jeżeli było to na terenie szkoły to również powinny być wyciągnięte konsekwencje, ponieważ miało miejsce naruszenie cielesności. Jest to karalne!!! - pisze jedna z osób.

Niektórzy jednak próbują bronić trenera, tłumacząc, że sam zawodnik nie skarżył się po meczu, a lekkie uderzenie miało go zmotywować do lepszej gry.

- Ludzie nie znacie sytuacji a siejecie ferment nie szukajcie afery tam gdzie jej nie ma trener nie uderzył zawodnika tylko usiłował go pobudzić sam "pokrzywdzony" nie ma tego za złe trenerowi więc nie wypowiadajcie się jeżeli nie obejrzeliścię całej transmisji gdzie widać jak trener żyje z drużyną jest z nią na dobre i na złe proponuję obejrzeć mecz a nie tylko urywek wyrwany z kontekstu później widać jak trener zbija z zawodnikiem piątkę i gramy dalej - pisze jeden z uczestników finału.

W sobotę Śląski Związek Piłki Siatkowej stanowczo podkreślił, że "w nawiązaniu do wczorajszego oświadczenia, Zarząd Śląskiego Związku Piłki Siatkowej informuje, że Wydział Dyscypliny ŚZPS rozpoczął procedurę wyjaśniającą zajście."