Ryszard Koziołek

i

Autor: Tomasz Stankiewicz

Prof. Ryszard Koziołek: Chcemy czynić naukę bardziej przystępną i atrakcyjną

Na początku grudnia w Katowicach odbędzie się 6. edycja Śląskiego Festiwalu Nauki. Dyrektor generalny ŚFN prof. Ryszard Koziołek zdradził jakie nowości będą w tym roku czekały na uczestników. Dodatkowo wyjaśnił jakie zmiany czeka obszar Rawy.

Czego możemy spodziewać się podczas tegorocznej edycji Śląskiego Festiwalu Nauki w Katowicach?

Prof. Ryszard Koziołek: Na pewno więcej dobrego, tego co jest sprawdzone i po to dlaczego publiczność przychodzi. Nauka interaktywna, nauka w której można uczestniczyć. Nauka, która nie jest tylko obiektem do oglądania, tylko jest czymś czego można dotknąć, przy czym można eksperymentować razem z naukowcami i przyjrzeć się tej kuchni naukowej. Temu jak ona powstaje. Jeśli chodzi o nowości to na pewno poszerzymy obszar naszego działania coraz bardziej w stronę Europy. Przygotowaliśmy coś, co nazywamy expo, czyli spotkanie z twórcami, producentami festiwali europejskich. Zaprosiliśmy ich na festiwal, zawsze ich zapraszamy ale teraz w sposób regularny i systematyczny. Chcemy żeby pokazali jak oni to robią. Jakie mają sposoby czynienia nauki przystępną i atrakcyjną. Chcemy wspólnie porozmawiać jak możemy robić to lepiej, podzielimy się doświadczeniami, to jest bezcenne.

Jak żyć? - według naukowców

Mówił pan profesor o tym, że chciałby, żeby Śląski Festiwal Nauki przyczynił się do tego, że każda osoba na przystanku mogłaby zapytać naukowca „jak żyć?”, „jak nauka może pomóc w życiu?”. Jak odniósłby się pan odniósłby do tego pytania?

- To pytanie, jeśli jest pytaniem naukowym, zawsze musi być ukonkretnione. To może być pytanie „jak radzić sobie z inflacją mając określony portfel dochodów?”, to może być pytanie „jak sprawić, żeby moje dziecko, czy mój wnuk został w Katowicach i na Śląsku, a nie wyemigrował?” inaczej mówiąc pytanie o depopulacje naszych miast. To może też być pytanie o to „jak sprawić, żeby więcej Polaków czytało książki?”. Chodzi o to, że to o czym dyskutujemy znalazło odzwierciedlenie w postaci pytań skierowanych do naukowców. Kluczowe jest pytanie o to, jak stworzyć warunki, żeby takie pytanie powstało w sposób naturalny. To jest mój cel. On się może wydawać utopijny ale chciałbym go spełnić.

To przy okazji pytania o inflację, czy obecna sytuacja ekonomiczna nie przekłada się na ostateczny wygląd Śląskiego Festiwalu Nauki?

- Nie, od początku zakładaliśmy, że nawet jeśli nasze środki będą mniejsze, bo rzeczywiście czas jest nieszczególny jeśli chodzi o wydatki, to zrobimy go na skromniejszą skalę, ale na pewno nie odpuścimy. Skoro epidemia nas nie zatrzymała, to na pewno nieco mniejsze środki finansowe nas też nie zatrzymają.

Śląski Festiwal Nauki w Katowicach w 2024 roku

Czy są już plany na Śląski Festiwal Nauki w 2024 roku? Czy będzie inaczej, ze względu na to, że Katowice zostaną Europejską Stolicą Nauki?

- Odpowiem na to w sposób najprostszy a jednocześnie ogólny. To będzie całoroczny Śląski Festiwal Nauki. To jest ten plan. Festiwal będzie trwał cały 2024 rok.

W zeszłym roku Śląski Festiwal Nauki odbył się nad Rawą, czy Uniwersytet Śląski już nie lubi Rawy

- Kochamy Rawę. Rawa jest naszą największą inspiracją. W tej chwili podjęliśmy niesamowicie ambitne przedsięwzięcie rewitalizacji Rawy przy współudziale miasta i Metropolii GZM, a także Uniwersytetu Ekonomicznego i Politechniki Śląskiej, aby odcinek między rynkiem, a Uniwersytetem Ekonomicznym stał się najpiękniejszą częścią Katowic. Także, żeby było to żywe laboratorium, w którym razem z innymi osobami będziemy próbować tego o czym rozmawialiśmy, czyli tego jak za pomocą nauki uczynić życie lepszym.

Inwestycja za 30 mln zł w centrum Katowic

To zostając przy Rawie, po drugiej stronie „rzeki”, przy ul. Bankowej 5 w Katowicach od 2014 roku powstaje projekt „SPINplace – centrum kreatywności i coworkingu”. Całość wraz z dofinansowanie Unii Europejskiej miała kosztować blisko 30 mln złotych. Czas realizacji projektu upłynął 30 września 2022 roku. Co dalej się dzieje z tym projektem?

- Jak wiele tego typu inwestycji występuje problem z zapewnieniem ciągłości pracy. Część pracowników odchodzi szukając lepszego zarobku. Czasem łańcuchy dostaw wpływają na to, że nie kończymy tego w terminie ale on na pewno zostanie ukończony i będzie przestrzenią integracji społeczności z naukowcami. To, że leży nad Rawą podsunie szereg problemów, które ta rzeka i to wszystko co z nią zrobiliśmy każe nam rozwiązać. Nie znam jeszcze daty otwarcia.