Internauci zebrali dla Patrycji Widery 50 tysięcy złotych

i

Autor: FB Patrycja Widera

Piekary Śląskie

Patrycja Widera walczyła z chorobą do końca. Internauci na pogrzeb tiktokerki zebrali ponad 50 tysięcy

Informacja o śmierci Patrycji Widery wstrząsnęła jej fanami. 24-letnia tiktokera zmarła 8 listopada i tego samego dnia zakończono zbiórkę na pokrycie kosztów jej pogrzebu. Internauci wpłacili łącznie ponad 50 tysięcy złotych. Wiadomo, że Patrycja Widera zostanie pochowana w Piekarach Śląskich.

Patrycja Widera przebywała w szpitalu od dwóch tygodni

W środę, 8 listopada społeczność, która śledziła w mediach społecznościowych losy Patrycji Widery pogrążyła się w smutku. Po blisko dwutygodniowym pobycie w szpitalu 24-letnia tiktokerka zmarła. O jej śmierci poinformowała kuzynka Patrycji - Monika Kulik oraz bliski przyjaciel Sebastian Kowalczyk. Informacja o śmierci influencerki zasmuciła jej społeczność. Przypomnijmy, że profil Patrycji na tiktoku śledziło ponad 1,5 miliona osób, natomiast na Instagramie obserwowało ją 152 tysięce osób.

Patrycja trafiła do szpitala dokładnie 27 października. W trakcie pobytu w szpitalu regularnie relacjonowała swoim fanom przebieg swojej hospitalizacji. Kilka dni przed śmiercią została przeniesiona na inny odział, gdzie wykonano jej centralne wkłucie. Ostatni post został opublikowany przez Patrycję 7 listopada, w którym informuje fanów o założeniu wkłucia.

Zbiórka na pogrzeb Patrycji Widery została zakończona

Kilka godzin po śmierci Patrycji, jej kuzynka - Monika Kulik utworzyła zbiórkę na pogrzeb, ze względu na fakt, że w ostatnich latach Patrycja utraciła uprawnienia do ubezpieczenia. W ciągu kilku godzin wpłacono ponad 1600 zł z ustalonych 12 tysięcy tys. Jednak po godzinie 16.00 w środę 8 listopada zbiórka została ściągnięta. Jak przekazała naszej redakcji Monika Kulik powodem była fala hejtu, jaka wylała się po opublikowaniu zbiórki.

Jednak próby uzbierania środków na pogrzeb i pomnik podjęła się właścicielka sklepu Kokardeczka, z którą przyjaźniła się zarówno Patrycja, jak i jej mama. Cel zbiórki ustalono na 50 tysięcy złotych. Kwotę uzbierano w ciągu kilkunastu godzin od jej ogłoszenia.

To ogromna strata dla nas wszystkich! Patrycja zapoczątkowała Polskiego TikToka, była zawsze dla nas... Bawiła, rozśmieszała, pokazywała część swojego świata i spojrzenie na nie. Często swoim podejściem wyciągała z dołka emocjonalnego czy dodawała sił. Pieniądze ze zbiórki będą przeznaczone na godna organizacje pogrzebu oraz 2 część na pomnik. W całości pieniądze zostaną przekazane rodzinie - czytamy w treści zbiórki.

Nie żyje Patrycja Widera. Data pogrzebu tiktokerki

Rodzina Patrycji Widery poinformowała naszą redakcję o wyznaczonej dacie pogrzebu. Uroczystość pogrzebowa najprawdopodobniej odbędzie się w piątek, 17 listopada w Bazylice Piekarskiej. Natomiast pochowana zostanie na cmentarzu Parafii Imienia NMP i św. Bartłomieja w Piekarach Śląskich.

17 listopada Patrycję pożegna nie tylko rodzina, ale także szerokie grono przyjaciół i znajomych, z którymi tiktokerka utrzymywała stale dobry kontakt. Jej kuzynka Monika wspomina ją tymi słowami:

Nietuzinkowa, szalona o wielkim sercu. Myślę, że to mówi bardzo dużo o Patrycji. Ten kto ją znał, będzie wiedział o co chodzi.

W samo południe 8 listopada pożegnalny post opublikował także jej przyjaciel - Sebastian Kowalczyk

Dziś już Ciebie nie ma, ale nadejdzie dzień, kiedy się spotkamy i będziemy szczęśliwi na wieki” S.K. Za zgodą mamy informuje, że Partycji z nami już nie ma, ale u góry jest szczęśliwa. Uszanujmy prywatność rodziny – napisał w mediach społecznościowych.

Patrycja nie tylko znana była w mediach społecznościowych, ale także w środowisku lokalnym. Tiktokerka mieszkała ze swoją mamą w Piekarach Śląskich, gdzie także uczęszczała do szkoły. Radny Rady Miasta, Daniel Pliszka, który uczęszczał z nią do szkoły podstawowej i gimnazjum mówi, że jej śmierć to ogromna strata, a jej żywiołowość i entuzjazm potrafił rozśmieszyć wszystkich wokół.

Ostatnie święta Bożego Narodzenia będą zawsze dla mnie wyjątkowe, dzięki inicjatywie Patrycji. Jako radny, miałam możliwość być częścią różnych działań społecznych, ale to, co zrobiła Patrycja, zapadło mi w pamięć na zawsze. Z własnych funduszy zakupiła wspaniałe prezenty dla dzieci z mieszkań rodzinkowych w mieście. To było coś więcej niż tylko chęć pomocy – to była prawdziwie altruistyczna inicjatywa, której celem było niesienie radości i pomocy dzieciom - wspomina Patrycję piekarski radny.

Zdaniem Daniela Pliszki tiktokera zawsze miała otwarte serce dla innych. Dzieci uwielbiały ją nie tylko za to, co robiła dla nich, ale także za jej obecność w świecie internetu. Była pozytywną postacią, a jej obecność w sieci sprawiała, że wiele osób czuło się z nią związanych. Widząc, jak dzieci reagowały na nią, można było dostrzec szczęście i radość, jaką przynosiła im swoim entuzjazmem i pozytywnym podejściem.

Przyczyna śmierci Patrycji Widery jest owiana tajemnicą

Pomimo, że tiktokerkę obserwowało ponad 1,5 miliona osób jej przyczyna śmierci nie została podana przez rodzinę do publicznej wiadomości. Bliscy Patrycji podkreślają, że tę informację chcą zachować dla siebie.

Jednak w komentarzach pod postami Patrycji Widery pojawiły się spekulacje, że u tiktokerki doszło do niewydolności wątroby. Na kilka dni przed śmiercią Patrycja opublikowała post, w treści którego częściowo wyjaśniła przyczynę swojej hospitalizacji.

Ostatnio na live każdy pisał różne. Mogę być dla was narkomanką, alkoholiczką, że niby próba samobójcza. Mam gdzieś to co myślicie i tak się nie dowiecie, jestem po prostu bardzo chora - napisała w mediach społecznościowych w zeszłym tygodniu celebrytka.

Kim była Patrycja Widera?

Patrycja Widera urodziła się 26 kwietnia 1999 roku w Piekarach Śląskich. Do szkoły podstawowej i gimnazjum uczęszczała w swoim rodzinnym mieście. Popularność zyskała dzięki udziałowi w programach TVN, takich jak "Projekt Lady" a także serialu "Pułapka" czy "Szkoła". Patrycja Widera stała się rozpoznawalną postacią w mediach społecznościowych, gdzie relacjonowała kulisy swojego życia po "telewizyjnej przemianie". Oprócz tego interesowała się muzyką, a w 2020 roku do sieci trafił jej kawałek "Wyrąbane".