Wypadek

Nie żyje ofiara wypadku w Lisowie. Lekarze walczyli o życie dwa miesiące

2024-01-05 7:40

Tragiczny wypadek w Lisowie. Śmiertelną ofiarą jest pasażer samochodu, który wjechał w naczepę ciężarówki. W krytycznym stanie został przetransportowany do szpitala, gdzie zmarł. Lekarze przed dwa miesiące walczyli o jego życie. Nie wybudził się ze śpiączki.

Więcej z kategorii

Muzyka

Festiwal w Opolu 2024. Ruszyła sprzedaż biletów. Kto wystąpi w amfiteatrze? Znamy PROGRAM

Sport

Ruch Chorzów kontra Lech Poznań. To będą wielkie, piłkarskie emocje! WEJŚCIÓWKI, PARKINGI, TRASY AUTOBUSÓW

Kryminalne

Motocyklista jechał 127 km/h w obszarze zabudowanym. Na drogach fala wypadków z udziałem motocykli

Bytom

Bytom: ktoś włamał się do kościoła, ukradł monstrancję i rozrzucił na ziemi hostię

Chorzów

Niejasne okoliczności wycinki przy Parku Śląskim. RDOŚ wiedział o planowanej budowie. A urzędnicy z Chorzowa?

Tragiczny wypadek w Lisowie

Do tragicznego wypadku w Lisowie na trasie DK 46 doszło 9 listopada wcześnie rano. Jak wynika z ustaleń policji, samochód ciężarowy z głównej trasy skręcał w boczną drogę, gdy z tyłu uderzył w niego rozpędzony samochód ford.

ZONACZ ZDJĘCIA Z WYPADKU

3 zdjęcia

W momencie, kiedy samochód ciężarowy wykonywał manewr skrętu w lewo, na jego tył najechał samochód, którym kierował 45-letni mieszkaniec Częstochowy. W wyniku tego zdarzenia ucierpiał jeden z pasażerów samochodu dostawczego. Został on przetransportowany do szpitala w Częstochowie.

50-letni pasażer był w krytycznym stanie.

Lekarze o jego życie walczyli dwa miesiące. Niestety mężczyzna nie wybudził się ze śpiączki i zmarł w szpitalu 4 stycznia.