Na takie kradzieże nie wpadłby nawet Gang Olsena. Oto najdziwniejsze przestępstwa ze Śląska

Nasilają się kradzieże w sklepach w całym kraju. W ubiegłym roku było ich 25 tysięcy. Ten rok zapowiada się rekordowo! Nie ma dnia, aby w policyjnych raportach nie znalazła się chociaż jedna informacja o kolejnej kradzieży. Złodzieje kradną naprawdę wszystko zgodnie z porzekadłem, że to okazja czyni złodzieja.

Kradzieży w sklepach dokonują bardzo często ludzie młodzi - wielu z nich traktuje to jak sport i chęć sprawdzenia się. Niestety skutki takich zabaw mogą być zgubne, gdy młodociani złodzieje trafią do policyjnych kartotek.

TOP 15 tak kradną złodzieje w sklepach

Zobacz galerię zdjęciową z opisami złodziejskich sposobów

Kiedy kradzież jest przestępstwem

W Kodeksie karnym jest wyraźny zapis, który mówi, że kradzież do wartości 500 zł traktowana jest jako wykroczenie. Dotyczy to także kradzieży sklepowych.

Zgodnie z art. 119 par. 1 Kw, "Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 500 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny".

Ale już wkrótce ta kwota ma być podniesiona. Zgodnie z rządowym projektem ustawy, przestępstwem ma być kradzież mienia o wartości powyżej 800 zł. Na razie nie wiadomo, kiedy te zmiany nastąpią i jak wpłyną na wzrost sklepowych kradzieży w Polsce.