- Symboliczne wbicie łopaty zaczyna duży proces inwestycyjny na Stargańcu. To miejsce będzie sprzyjało rekreacji i aktywnemu wypoczynkowi. Cieszę, się że ten moment w końcu nastąpił, bo wiem jak bardzo mieszkańcom zależało na tej inwestycji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w trakcie przyszłorocznych wakacji będziemy mogli cieszyć się z efektów tej metamorfozy – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
- Leżący przy granicy z Katowicami „Starganiec” jest miejscem o bardzo dużym potencjale. Mimo faktu, że dawno tu nie inwestowano, mieszkańcy naszych miast wiosną i latem nadal chętnie odwiedzają to miejsce. Świadczy to o jego uroku i walorach. Gdy tylko podaliśmy publicznie informację, że Starganiec zostanie zrewitalizowany, przez internet natychmiast przeszła fala entuzjazmu i pozytywnych komentarzy. Wielu naszych mieszkańców zna to miejsce od dziecka. Jestem przekonany, że po zakończeniu prac będzie ono tętniło życiem, będzie się tu można zrelaksować, przyjść odpocząć z rodziną i poprzebywać na łonie przyrody – mówi Stanisław Piechula, burmistrz Mikołowa.
Po rewitalizacji na Stargańcu każdy znajdzie coś dla siebie.
Po modernizacji poprawi się nie tylko estetyka tego miejsca, ale pojawią się też nowe możliwości spędzania wolnego czasu w bezpieczny i komfortowy sposób. Główną atrakcją będzie staw kąpieliskowy z plażą oraz drugi z pomostem dostosowanym do potrzeb osób niepełnosprawnych, na którym staną wygodne leżaki. Dla miłośników aktywnego wypoczynku powstanie boisko do siatkówki plażowej,. Przygotowany zostanie też nowy pozbawiony barier architektonicznych układ ścieżek. Co ważne, nowa infrastruktura ma w jak najmniejszym stopniu ingerować w systemy korzeniowe drzew.
- Modernizacja Stargańca to inwestycja o szerokim zakresie, która obejmuje teren o powierzchni 16 hektarów. Nasze prace będą dotyczyć m.in. stworzenia kąpieliska i zagospodarowania plaży, jak również miejsca do uprawiania sportu. W najbliższych dniach nasi pracownicy rozpoczną tę realizację, którą chcemy zakończyć w maksymalnie 36 tygodni – mówi Wojciech Żuradzki, dyrektor ds. organizacji budów GEOSOLID Sp. z o.o.
Na terenie kompleksu powstaną też altany, leżaki miejskie i ławki. W projekcie znalazły się też nowe rośliny – niemal 30 różnych gatunków drzew i bylin, między innymi jabłonie, czereśnie, gruszki, baptysje błękitne, turzyce palmowe czy proso rózgowate „Heavy Metal”. Zostaną również zamontowane budki dla owadów zapylających.
W pobliżu stawów powstanie też strefa dla małej gastronomii.
- Zakres prac obejmuje także powstanie strefy małej geastronomii, gdzie będą mogły pojawiać się foodtrucki. Ponadto teren zostanie wyposażony w energooszczędne lampy solarne LED, a parking przy ulicy Owsianej zyska nową nawierzchnię - dodaje Żuradzki.
Mimo, że Starganiec przejdzie ogromną, wartą blisko 7 mln złotych rewitalizację, zachowa swój naturalny charakter.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że mimo iż charakter tego miejsca się nie zmieni, to stanie się ono bardziej przyjazne dla wszystkich mieszkańców – w tym także dla osób niepełnosprawnych. Jest to obecnie mało dostępne miejsce, ale jeśli wszystkie prace będą wykonane godne z planem, zostaną utworzone ścieżki, to stanie się dostępne i bardzo dobrze zagospodarowane. A co najważniejsze wszystko odbędzie się w zgodzie z naturą – mówił w trakcie symbolicznego wbicia łopaty Czesław Greń, nadleśniczy z Nadleśnictwa Katowice.
- Teren wokół Stargańca to jedna z pięciu lokalizacji, gdzie dzięki planowanym miejskim inwestycjom powstaną nowe, zielone przestrzenie. Tu prace ruszą lada dzień, a jednocześnie realizujemy postępowanie przetargowe, by wyłonić wykonawców, którzy zrealizują 4 nowe parki na terenie Wełnowca, Kostuchny, Ochojca oraz pograniczu Bogucic, Zawodzia i Dąbrówki Małej – zapowiada Mieczysław Wołosz, dyrektor Zakładu Zieleni Miejskiej w Katowicach.
