Jacek Sasin

i

Autor: Ministerstwo Aktywów Państwowych / Facebook

Luka węglowa w Polsce? Sasin: Samorządowe ciepłownie kupowały rosyjski węgiel

Luka węglowa wynika z tego, że samorządowe ciepłownie kupowały rosyjski węgiel – pisze na Twitterze Minister Aktywów Państwowych Jacek Sasin. Wcześniej apelował do samorządów o pomoc w sprzedaży węgla.

Wicepremier Jacek Sasin, który sprawuje również funkcję ministra w Ministerstwie Aktywów Państwowych na Twitterze oskarżył samorządowe ciepłownie o lukę węglową w Polsce: „Luka węglowa wynika z tego, że samorządowe ciepłownie kupowały rosyjski węgiel. Spółki państwowe nie miały na ten rok zakontraktowanej ani tony rosyjskiego węgla! Dziś musimy się razem zmierzyć z tym problemem. Dziękuję wszystkim samorządom, które włączyły się w pomoc mieszkańcom”.

Niedawno podczas wizyty w Otwocku apelował do polskich samorządów o pozytywną odpowiedź na oferty PGE czy Węglokoksu, oraz o pomoc w sprzedaży węgla dla mieszkańców.  

Apeluję do wszystkich polskich samorządów, by odpowiedziały pozytywnie na ofertę PGE czy Węglokoksu i włączyły się w dystrybucję węgla dla swoich mieszkańców. Samorządy mają spółki komunalne, które mogą kupować węgiel bezpośrednio u importera i sprzedawać go z dużo mniejszym narzutem – mówił Jacek Sasin podczas wizyty w Otwocku.

Jacek Sasin w ogniu krytyki

Zarzuty Sasina wobec samorządów mogą wynikać z ostatniego raportu NIK w sprawie przyjętego w 2018 roku Programu dla górnictwa, który nie pozostawił suchej nitki na wicepremierze. - Część działań i projektów nie zrealizowano, ponieważ uznano, że były nieopłacalne albo niezasadne. Stało się tak, bo niektóre działania przewidziane w Programie nie zostały poprzedzone rzetelnymi analizami, a ich realizacja okazała się niemożliwa lub niecelowa – informuje NIK.

Przypominamy, że nadzór nad realizacją zawartych w Programie zapisów sprawuje, a przynajmniej powinno Ministerstwo Aktywów Państwowych, których ministrem jest właśnie Sasin.

Internauci również nie szczędzą słów krytyki do ostatniego komentarza ministra aktywów państwowych. - Inflację też przerzućcie na samorządy – pisze jeden z komentujących.

Tego to już nawet najgorsze tępaki nie łykną – dodaje inny internauta

Wy sie macie zmierzyć z tym problemem, wy rządzicie w tym kraju od 7 lat. Razem to my się mierzymy z waszym nieudacznictwem – pisze kolejny.

Pytanie podstawowe - dlaczego za rządów PO/PSL samorządowe ciepłownie kupowały POLSKI węgiel, a za rządów PiS ruski? - pyta kolejny internauta.

Jeszcze inny internauta zauważył, że w czerwcu 2022 r. minister Anna Moskwa zapewniała poprzez Twitter, że w Polsce nie zabraknie węgla po akceptowalnej cenie. Rząd wtedy zapewniał 996,60 zł za tonę węgla.