Mecz Polska - Argentyna w Strefie Kibica na Stadionie Śląskim

i

Autor: Paweł Szałankiewicz

Kibicowaliśmy Polsce i Arabii. Szalona radość w Strefie Kibica na Stadionie Śląskim

Kibice na Stadionie Śląskim przeżyli prawdziwą huśtawkę nastrojów. Od euforii po kolejnym obronionym karnym Wojciecha Szczęsnego do łez po drugiej straconych bramkach. Ale ostatecznie wszystko skończyło się dobrze, a polska Strefa Kibica w końcówce zamieniła się w Strefę Kibica Arabii Saudyjskiej.

Strefa Kibica na Stadionie Śląskim

Kibice na Stadionie Śląskim pierwszą połowę oglądali w dużym skupieniu, co chwila głośno komentując dosyć niemrawą grę polskiej reprezentacji, która ograniczyła się zaledwie do kilku wolnych kontrataków. Większość czasu skupiona była na obronie.

Polska przegrała z Argentyną 2:0, ale wyszła z grupy.

Wojciech Szczęsny obronił rzut karny Leo Messiego

Emocje w Strefie Kibica na Stadionie Śląskim sięgnęły zenitu, gdy Wojciech Szczęsny w 38. minucie obronił rzut karny Leo Messiego. Podyktowany został po jednym z dośrodkowań, skierowanym do Messiego. Wynik powietrznego pojedynku z Wojciechem Szczęsnym z góry przesądzony, jednak sędzia dopatrzył się przewinienia naszego bramkarza, który rękawicą uderzył w twarz napastnika Argentyny.

Wojciech Szczęsny doskonale wyczuł Messiego. Rzucił się w lewo i prawą ręką odbił piłkę, która zmierzała do bramki. Kibiców ogarnęło istne szaleństwo, bo reprezentacyjny bramkarz okazuje się specjalistą od bronienia karnych na Mundialu w Katarze 2022. To już jego drugi obroniony strzał z 11 metrów. Pierwszy raz zrobił w meczu z Arabią Saudyjską.

Kibice ożyli wielokrotnie skandując nazwisko Wojtka Szczęsnego i śpiewając piosenki na jego cześć. Fiesta trwałą praktycznie do końca pierwszej połowy.

Zdjęcia ze Strefy Kibica na meczu Polska - Argentyna

Strefa Kibica dopingowała Arabię Saudyjską

Tuż po zmianie stron humory kibicom w Strefie Kibica na Stadionie Śląskim zepsuł Mac Allister, który wykorzystał błąd ustawienia polskiej obrony i strzelił gola dla Argentyny.

Po stracie bramki Polacy jeszcze bardziej się cofnęli murując dostęp do bramki. Momentami wyglądało to dramatycznie, bo Argentyńczycy robili w naszym polu karnym wszystko, co chcieli. Strefa Kibica na Stadionie Śląskim wiele razy zamierała z przerażenia, bo kolejna bramka wisiała w powietrzu.

W 67. minucie kibice Strefa Kibica zupełnie przycichła. Wszystko za sprawą drugiego gola dla Argentyny, strzelonego przez Alvareza. Słychać było tylko smutny komentarz sprawozdawcy sportowego. Kibice z niedowierzaniem patrzyli, jak reprezentacja Polski gaśnie z minuty na minutę. Do końca meczu nastroje były minorowe.

Szalona radość w Strefie Kibica na Stadionie Śląskim wybuchła dopiero 5 minut po zakończeniu meczu Polska – Argentyna za sprawą zakończonego meczu Meksyk – Arabia Saudyjska. Dzięki wynikowi 2:1 w tym ostatnim meczu Polska wyszła z grupy i w 1/8 finału Mistrzostw Świata zagramy z Francją.