Już nie tylko kanapka drwala. McDonald's zaczął sprzedawać... Crocsy. Można je jeść, ale tylko oczami

McDonald's to już nie tylko burgery. Crocsy podbiją serca klientów?

O popularnej sieci fast foodów jest w ostatnich dniach bardzo głośno, przynajmniej w Polsce, ze względu na powrót do menu popularnej kanapki drwala. McDonald's na tym jednak nie poprzestał i właśnie ogłosił, że wprowadza inną nowość do swojej oferty, niekoniecznie jadalną. Mowa o popularnym na całym świecie obuwiu marki Crocs. Sieć dotychczas nigdy nie była kojarzona z odzieżą i jej poszczególnymi elementami. Teraz to się zmieniło, bowiem McDonald's wszedł we współpracę z marką Crocs, a jej efektem jest unikatowe obuwie, które swoim stylem nawiązuje - a jakże, do głównego produktu Maka, czyli burgerów. 

Od 14 listopada w sklepach Crocs dostępne są efekty tej współpracy w postaci kilku modeli crocsów, skarpetek oraz przypinek. Trzy modele wprost nawiązują do znanych na całym świecie maskotek McDonald's, czyli Grimace'a, Hamburglara i Birdie. Jeden z modeli to natomiast symboliczne odniesienie się do kolorystki samych restauracji. 

Cena crocsów McDonald's oszałamia

Wiadomo już ile za takie crocsy będzie trzeba zapłacić. Tanio nie jest. W ofercie sklepu internetowego polskiego Crocs pojawiło się już kilka modeli. I tak Classic X McDonalds Hamburglar Clog w kolorrze czarno-białym kosztuje 329,90 zł. Za Classic X McDonalds Clog zapłacimy natomiast 319,90 zł. Classic X McDonalds Birdie Clog kosztuje natomiast 329,90 zł. Wszystkie modele pochodzą z edycji limitowanej, dlatego też jeden klient może kupić tylko jeden poszczególny model crocsów z edycji stworzonej z McDonald's. 

W ofercie póki co nie ma przypinek JIBBITZ oraz skarpetek.