Jedna firma składowała niebezpieczne odpady, druga je zakopywała. WIOŚ zakazał im działalności

Firma P.U.H Agropol świadczyła usługi zbierania odpadów w Brynku i działała na podstawie zgody starosty tarnogórskiego, wydanej w 2017 roku. Inspektorzy WIOŚ prowadzili tam kontrolę od marca do września tego roku, która wykazała, że przedsiębiorca magazynuje znaczne ilości odpadów niebezpiecznych na swoim terenie. Co więcej, robi to w sposób niezgodny z przepisami ochrony środowiska.

"W tej sytuacji podjęta została decyzja o wstrzymaniu możliwości dalszego zbierania odpadów, która podlega natychmiastowemu wykonaniu. Z związku z tym dalsze przekazywanie odpadów do przedsiębiorstwa P.H.U. Agropol jest niezgodne z prawem" - informuje WIOŚ w Katowicach.

Inspektorat wstrzymał też działalność firmy Truck Lider Justyna Seidel, która zajmuje się przetwarzaniem odpadów na terenie składowiska odpadów górniczych Smolnica w Trachach przy ul. Leboszowskiej. Właściciele otrzymali od starosty zgodę na prowadzenie działalności w 2017 roku.

"Trwająca od 4.08.2023 r. kontrola wykazała, że przedsiębiorca przyjmuje w znacznych ilościach odpady nie ujęte w posiadanym zezwoleniu, w tym odpady pochodzenia komunalnego oraz odpady wykazujące właściwości niebezpieczne. Inspektorzy wykazali, że odpady te są umyślnie zakopywane na terenie zwałowiska" - przeczytamy w komunikacie WIOŚ w Katowicach.

W związku ze stworzeniem zagrożenia zdrowia lub życia oraz zniszczenia środowiska Inspektorat podjął decyzję o wstrzymaniu działalności firmy Truck Lider. 

4 zdjęcia