Gwałtowna burza z gradem przeszła przez Mysłowice i Sosnowiec. Zobacz

Burza z gradem rozszalała się w Mysłowicach, Tychach, Kosztowach, Brzezince i Sosnowcu. Wystarczyło zaledwie kilkadziesiąt minut gradobicia, a ulice, chodniki i zielone place zabaw pokryły się grubą warstwą lodu. W środku lata zrobiło się biało jak zimą. Straty związane z gradobiciem są bardzo duże.

Burza z gradem

Błyskawiczna burza z gradem uderzyła od południowego wschodu. Porywisty wiatr spadł na Mysłowice, Kosztowy i Brzezinkę nagle i niespodziewanie. Krótko potem zaczął się grad. Kule gradowe miały nawet 4 cm średnicy. 

W ciągu zaledwie kilkudziesięciu minut gruba warstwa lodu pokryła drogi, chodniki, place zabaw i zieleńce. W środę, 29 czerwca 2022 zrobiło się biało jak w środku zimy.

Zdjęcia nadesłane przez internautów na kilka grup facebookowych i do redakcji eska.pl pokazują wyraźnie, co się działo. Niestety dokumentują także straty.

Gradobicie poczyniło duże zniszczenia

W związku z ostrzeżeniami PSP minionej doby interweniowała 103 razy.

Najwięcej w powiatach:

  • Mysłowice (21)
  • Sosnowiec (17)
  • Tychy (14)
  • Żywiecki (9)

Dotyczyły głównie powalonych drzew i lokalnych podtopień. Uszkodzone zostały 3 poszycia dachowe: 2 na budynkach mieszkalnych (w stopniu znikomym) oraz 1 na budynku gospodarczym (10 m kw.)

Straty po burzy z gradem

Tylko w jednym mieście - Mysłowicach straż pożarna wyjeżdżała wieczorem w środę kilkadziesiąt razy na różnego rodzaju interwencje związane ze skutkami burz i gradobicia.

  • Na ulicy Gwarków drzewo spadło na samochody
  • Na ulicy Saperów Śląskich na pojazd zawaliło się drzewo
  • Na ulicy Armii Krajowej złamało się drzewo i zerwało linie energetyczną
  • Na ulicy Dworcowej silny wiatr pozrywał dachówki z kamienicy
  • Na ulicy Dolnej zalewa dom i garaż z powodu ulewy

Jak przekazała Anna Woźniak z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, w czwartek przelotne opady deszczu i burze możliwe są w całym kraju, ale te najgroźniejsze zjawiska spodziewane są w zachodniej połowie kraju, szczególnie w centrum.

"W czasie burz możliwy grad oraz porywy wiatru do 90 km/h" – zaznaczyła Woźniak.

Dodała, że może spaść do 25 mm deszczu, miejscami do 40 mm. Najmniej popada na wschodzie kraju. Tam lokalnie ok. 10 mm deszczu.

Najchłodniej dzień zapowiada się na Nizinie Szczecińskiej z temperaturą ok. 20 stopni. Zdecydowanie cieplej ma być w Wielkopolsce i bliżej centrum. Tam, jak podała synoptyk IMGW, prognozowanych jest do ok. 29-30 stopni Celsjusza. Natomiast najgoręcej będzie we wschodniej połowie kraju. Tam termometry wskażą od 31 do 35 stopni Celsjusza.

Wiatr będzie słaby, miejscami umiarkowany, nadal z kierunków wschodnich. 

Straty w ogródkach i zieleńcach, podtopione przejazdy pod wiaduktami to jeszcze nic w porównaniu do tego, co ostatnio stało się na północ od woj. śląskiego - w Łódzkiem.

Trwa liczenie strat w uprawach rolnych w powiatach rawskim, skierniewickim i łowickim po obfitych opadach deszczu i gradobiciu.

Jak informuje portal e-warzywnictwo.pl w powiecie rawskim nawałnica kompletnie zniszczyła dużą plantację warzywną, gdzie rosła m.in. kapusta. Grad i ulewy spowodowały, że "wszystkie uprawy zostały ścięte" - napisał na portalu jeden z rolników z okolic miejscowości Cielądz.

Burze i ulewy dały się także we znaki rolnikom z powiatów skierniewickiego i łowickiego, ale nie ma na razie informacji o rozmiarze ewentualnych strat w tamtejszych sadach i na polach z warzywami.