Duża awaria w Biedronce. Za zakupy nie da się zapłacić elektronicznie. Klienci wściekli

i

Autor: Czytelnik Duża awaria w Biedronce. Za zakupy nie da się zapłacić elektronicznie. Klienci wściekli

Zakupy

Duża awaria w Biedronce. Za zakupy nie da się zapłacić elektronicznie. Klienci wściekli

Od kilku godzin klienci sieci sklepów Biedronka narzekają na brak możliwości zapłacenia za zakupy kartą płatniczą. Wiadomo już, gdzie leży przyczyna takiego stanu rzeczy. Nie jest pewne natomiast, czy dzisiaj zostanie to naprawione.

Awaria w Biedronce. Kartą nie da się płacić

Klienci Biedronki za pomocą jej social mediów cyklicznie dzisiaj zgłaszają problemy z płatnością za zakupy w tej sieci. Wśród zgłoszeń widnieją takie miasta, jak Tarnowskie Góry, Warszawa, Gdańsk, Wrocław. Awaria jednak dotyczy praktycznie sklepów tej sieci w całej Polsce. 

Nie można płacić kartą, ani bankomatu nie ma a gotówki nie noszę. Zero informacji na sklepie, cały koszyk towaru musiałam odłożyć na półki - wścieka się jedna z klientek sieci. 

Problemy z płatnościami pojawiły się krótko po tym, jak doszło do awarii w Pekao S.A., którego klienci nie mogli płacić kartą oraz korzystać z blika - informuje Business Insider. Awarię w sklepach Biedronka potwierdza sama sieć wskazując właśnie, że problem leży po stronie banku. 

Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią

Awaria została zgłoszona przez bank - dostawcę usługi i dotyczy nie tylko naszych placówek. Jesteśmy w stałym kontakcie z dostawcą usługi, aby wspomagać go w prowadzonych po jego stronie pracach naprawczych. Przypominamy, że przy naszych placówkach funkcjonuje ponad 2100 bankomatów, z których klienci mogą wypłacić gotówkę - poinformowali naszą redakcję przedstawiciele Biedronki.

Awaria powstała w sieciach Biedronka sprawiła, że nie część klientów nie jest w stanie zapłacić za zakupy, część zwraca je na półki, a inni stoją w bardzo długich kolejkach do kas obsługiwanych przez pracowników sklepowych. Nie wiadomo, kiedy awaria zostanie ostatecznie usunięta. Klienci Biedronki są zwyczajnie wściekli. 

W Poznaniu awaria terminali, nie działają kasy samoobsługowe, tylko jedna kasjerka... W kolejce ok 50 osób, nikt nie sprawdza czy terminale zaczęły działać Ile osób trzeba było zwolnić żeby "pojedynkować" się na ceny z Lidlem? Sytuacja nie do pomyślenia, zwłaszcza w weekend... - pisze Asia.

Cały koszyk z mrożonkami, jogurtami, owocami na wagę, mięsem, wędliną zostawiłam nie płacąc. Dlaczego? Bo do bankomatu kolejka na 10 osób i dodatkowe 10 zł prowizji z banku. Karma wróciła za negowanie #Lidl - dodaje Mariola.

no właśnie, dlaczego klienci nie są informowani o awarii przez głośniki? bo wtedy pójdą do innego sklepu, a tak to będąc już przy kasie po odczekaniu 0,5h w kolejce nie będzie się im chciało i prościej już będzie jednak podejść do bankomatu? bardzo brzydko, Biedronka, takich technik pseudo-manipulacji to my nie lubimy - krytykuje Agnieszka. 

Osoby administrujące fanpage Biedronki starają się odpowiadać na część zarzutów. Jak zapewniają, monitorują sytuację związaną z awarią terminali.