Oszuści

i

Autor: KMP Siedlce

Dostałeś erotyczne zdjęcie na telefon? Uważaj, po drugiej stronie nie stoi piękna kobieta, tylko oszuści

Gdy na szali ważą się pieniądze, kreatywność oszustów zdaje się nie znać granic. Były już oszustwa na wnuczka, policjanta, prokuratora, pracownika banku lub administracji, a teraz do długiej listy kanciarskich scenariuszy dołączył kolejny. Bardzo pikantny i diabelsko skuteczny.

Wszystko zaczyna się od wiadomości MMS, z której wynika, że adresat ma włączony serwis zdjęć erotycznych. A to oznacza, że od tej chwili na telefon będą spływać półnagie zdjęcia. Jedno z takich zdjęć jest dołączone do wiadomości jako dowód.

Dalsza część informacji zawiera instrukcję, w jaki sposób zrezygnować z usługi. W tym celu należy wysłać wiadomość "KONIEC" na wskazany numer. I tutaj właśnie zaczyna się wyciąganie pieniędzy od ofiar, bo wysłanie takiej wiadomości kosztuje przeszło 11 zł. I tak z każdym, kolejnym SMS-em możemy stracić fortunę.

W tym przypadku oszuści operują na strachu odbiorców, którzy w panice i pośpiechu chcą jak najszybciej zrezygnować z usługi, która w rzeczywistości nawet nie istnieje. Policja radzi, by w przypadku jakiejkolwiek informacji o zapisaniu się do usługi premium - czy to erotycznej czy innej - należy się skontaktować z operatorem sieci komórkowej. Warto też poprosić o zablokowanie wszystkich usług SMS i WAP Billing.

- Są to takie usługi, w których opłata naliczana jest albo za otrzymanie SMS-a, albo za wejście na określoną stronę internetową. Dodatkowo zapoznaj się z regulaminem świadczenia tej usługi. Powinny być w nim zawarte postanowienia jak z niej zrezygnować - radzi policja.

Oszuści wysyłają erotyczne zdjęcia

i

Autor: Policja Śląska