Co z nocną prohibicją na os. Tysiąclecia w Katowicach?

i

Autor: Google Maps, Pixabay

Wiadomości

Co z nocną prohibicją na os. Tysiąclecia w Katowicach? Poznaliśmy zdanie mieszkańców

Zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące wprowadzenia tzw. nocnej prohibicji na terenie os. Tysiąclecia w Katowicach. Mieszkańcy tej dzielnicy zdecydowali, że nie chcą tego typu ograniczeń. Prezydent Katowic podjął więc decyzję o odstąpieniu od przygotowania projektu uchwały.

Nie będzie nocnej prohibicji na os. Tysiąclecia w Katowicach 

Na przełomie listopada i grudnia tego roku odbyły się się konsultacje społeczne z mieszkańcami osiedla Tysiąclecia w Katowicach dotyczące wprowadzenia zakazu nocnej sprzedaży alkoholu na terenie dzielnicy. 

W trakcie konsultacji wpłynęło ponad 1,5 tys. formularzy. Jednak aż 470 ankiet zostało uznanych za nieważne (miało to związek z brakiem danych osobowych lub niepełne dane na formularzu czy oddawanie głosów przez mieszkańców spoza os. Tysiąclecia). 

Jak się okazało: zdecydowana większość mieszkańców była przeciwko wprowadzeniu obostrzeń (aż 74 proc. osób biorących udział w głosowaniu). W przeszłości aprobaty wobec nocnej prohibicji nie wyrazili także mieszkańcy Giszowca oraz Zawodzia. 

Dlatego też Marcin Krupa, prezydent Katowic, podjął decyzję o odstąpieniu od przygotowania projektu uchwały wprowadzającej ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu na terenie os. Tysiąclecia. 

Obecnie w Katowicach nocna prohibicja funkcjonuje na terenie 6 dzielnic (Śródmieście, Szopienice-Burowiec, Załęże, Dąbrówka Mała, Bogucice i Koszutka). 

Przypomnijmy, że od 2018 roku samorządy mają prawo zakazać nocnego handlu alkoholem na terenie gmin i miast w ich całości lub tylko części. "Dziennik Gazeta Prawna" informował w kwietniu tego roku, na swoich łamach, że już 10 proc. gmin w naszym kraju skorzystało z możliwości wprowadzenia nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom przyznaje natomiast, że to rozwiązanie chwalą samorządowcy, stróże porządku, a także sami mieszkańcy.

Statystyki pokazują, że te przepisy odniosły zamierzony skutek. Liczba interwencji służb porządkowych związanych z nietrzeźwością i spożywaniem alkoholu w miejscach publicznych bowiem spadła.