85-letni częstochowianin stracił 1,8 mln zł! Oszukano go sposobem na gliniarza i policjanta

i

Autor: Archiwum 85-letni częstochowianin stracił 1,8 mln zł! Oszukano go sposobem na gliniarza i policjanta

Szok!

85-letni częstochowianin stracił 1,8 mln zł! Oszukano go sposobem na gliniarza i policjanta

W sobotę 15 kwietnia na komendę policji w Częstochowie zgłosił się 85-letni mężczyzna, który został oszukany na prawie 1,8 mln zł! Jak zeznał, przez miesiąc był oszukiwany przez policjanta i prokuratora.

Senior z Częstochowy przez oszustów stracił prawie 1,8 mln zł!

Oszustwa na tak ogromną kwotę w województwie śląskim, ani w skali kraju prawdopodobnie jeszcze nie było. Mowa tu o oszustwie sposobem na policjanta i prokuratora. Aż do teraz. Na komendę policji w Częstochowie zgłosił się 85-latek, który został oszukany na kwotę prawie 1,8 mln zł! Jak do tego doszło? Od marca na jego telefon na przemian dzwonili "gliniarz" i "prokurator". Obaj przekonali go, że jego środki na koncie bankowym są zagrożone zapewniając przy tym, ze może je ochronić tylko postępując według ich wskazówek. 

Zgodni z nimi senior dawał się za każdym razem do placówek bankowych, aby wypłacić pieniądze. Potem zgodnie z "planem" jechał na spotkanie z obcym mężczyzną, któremu przekazywał wypłacone środki. Częstochowianin cały czas był przekonany, że pomaga służbom w rozpracowaniu szajki oszustów. Po kilku takich transakcjach kontakt z "gliniarzem" i "prokuratorem" urwał się. Dopiero wtedy coś tknęło 85-latka, aby zgłosić się na policję. W czasie zeznań przyznał, że w ten sposób przekazał oszustom prawie 1,8 mln zł. 

Policja po raz kolejny przestrzega: policjanci nie chcą od nikogo pieniędzy

Jak podkreśla częstochowska policja, każdy, dosłownie każdy powinien się kierować zasadą ograniczonego zaufania zwłaszcza, jeśli ktoś przez telefon próbuje od nas wyłudzić pieniądze bądź dane, które umożliwią oszustom pozyskanie pieniędzy z naszych kont bankowych. Jak wygląda schemat działania oszusta bądź oszustów?

  • dzwoni telefon;
  • ktoś mówi, że jest Twoim wnuczkiem, krewnym… coś się wydarzyło: wypadek, choroba, pilna sprawa, dramatyczna historia wzbudzająca strach;
  • rozmówca się rozłącza, a za chwilę telefon dzwoni ponownie;
  • ktoś mówi, że trwa akcja policyjna, która pozwoli zatrzymać oszustów;
  • pada prośba o zachowanie wszystkiego w tajemnicy;
  • pilnie potrzebne są pieniądze lub wartościowe rzeczy, jeśli nie masz pieniędzy, pada prośba o zaciągnięcie kredytu;
  • rozmówca prosi Cię o przekazanie pieniędzy wskazanej osobie lub wykonanie przelewu.

Przy telefonach od obcych osób należy być szczególnie ostrożnym. 

  • jeżeli rozmówca proponuje Ci, że możesz potwierdzić autentyczność dzwoniącego policjanta pod numerem 112 - zanim zadzwonisz pod ten telefon, sprawdź czy rozłączyłeś poprzednią rozmowę;
  • Policja nigdy w takich lub podobnych sytuacjach nie prosi o przekazanie pieniędzy;
  • nie działaj pochopnie pod presją czasu;
  • po rozmowie zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer telefonu, by opowiedzieć o zdarzeniu – nie może być ono tajemnicą;
  • jeśli nie możesz skontaktować się z najbliższymi, niezwłocznie powiadom Policję o takim zdarzeniu, dzwoniąc pod numer 112.