12-latek nożem ranił Kacpra i Dominika. Wkrótce zostanie przesłuchany

Nie milkną echa horroru, jaki przeżyli nastolatkowie przed szkołą w Wodzisławiu Śląskim. W sobotę, 24 września, po południu doszło tam do ataku nożownika. Rannych zostało dwóch nastolatków w wieku 15 i 17 lat. Sprawcą okazał się 12-letni chłopiec. Sąd zdecydował o przeprowadzeniu postępowania i przesłuchaniu świadków.

13 października przed Sądem Rejonowym w Wodzisławiu Śląskim mają zostać przeprowadzone wstępne czynności dowodowe w sprawie 12-latka, który w miniony weekend w tym mieście zranił nożem dwóch innych nastolatków. Tego dnia mają zostać przesłuchani także świadkowie. Posiedzenie odbędzie się przy drzwiach zamkniętych, zgodnie z ogólnymi zasadami dotyczącymi tego typu postępowań.

Sprawa w wodzisławskim sądzie została zarejestrowana już następnego dnia po zdarzeniu – w niedzielę, a poniedziałek wszczęto postępowanie na podstawie Ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich „celem ustalenia, czy ten nieletni wykazuje przejawy demoralizacji” - powiedział wiceprezes Sądu Okręgowego w Rybniku Paweł Stępień.

Czynności dowodowe będzie wykonywał Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim w Wydziale Rodzinnym i Nieletnich. Posiedzenie w tej sprawie wyznaczono na 13 października. Sąd zlecił także wywiad kuratorski wywiad dyrektora szkoły do której uczęszczał nieletni. Sąd polecił policji także przesłuchanie 12-latka w obecności jego obrońcy.

Nastolatkowie zostali zaatakowani, bo bronili koleżanek?

Do tego zdarzenia doszło 24 września na osiedlu XXX-lecia w Wodzisławiu Śląskim, tuż przed szkołą. Jak mówią rodzice rannego 17-latka, syn przekazał im, że chciał obronić wraz z drugim rannym chłopcem 15-letnim Dominikiem koleżanki, które miał wyzywać 12-latek. Obaj nastolatkowie z ranami klatki piersiowej trafili do szpitali. Chcieli z nim porozmawiać, ale on miał rzucić się na nich z nożem. Czy tak faktycznie było? To także będzie badane przez śledczych.

- Mając na uwadze przebieg tego zdarzenia, gdzie na podstawie materiałów przekazanych przez policję nie można jednoznacznie ustalić (...) czy ten 12-latek był atakującym czy też atakowanym, bo to zdarzenie miało dwa etapy, przenosiło się z miejsca na miejsce i ostatecznie skończyło się w okolicach przedszkola nr 18 w Wodzisławiu Śląskim, tam doszło do użycia noża - zaznaczył wiceprezes Stępień i dodał, że ma to wyjaśnić zaplanowane postępowanie dowodowe.

Zdaniem wiceprezesa rybnickiego sądu, w przypadku 12-latka, postępowanie może być prowadzone o demoralizację – dotyczy ono nieletnich, którzy ukończyli 10 lat (postępowania w sprawach o czyny karalne są prowadzone wobec osób, które dopuściły się takiego czynu po ukończeniu 13 lat, ale przed ukończeniem 17 lat). Najdalej idącym środkiem wychowawczym wobec 12-latka, może być umieszczenie go w młodzieżowym ośrodku wychowawczym, a także nadzór kuratora.