- Jak ustalono właściciel zdołał odstawić dwa kolejne pojazdy znajdujące się w pobliżu, dzięki temu udało się nieco ograniczyć straty. Trzy pojazdy objęte pożarem spłonęły całkowicie. Akcję gaśniczą utrudniał fakt, że wewnątrz naczep znajdowały się plastikowe skrzynki, a to potęgowało moc pożaru – wyjaśnia mł. Bryg Paweł Kulicki, oficer prasowy PSP w Siedlcach.
W akcji gaśniczej brało udział sześc zastępów straży pożarnej. Nie oszacowano jeszcze dokładnie strat, ale wiadomo, że będą one duże.