Wjechał motolotnią na drogę w Wilczej Woli. Pojazd nie był dopuszczony do ruchu

W poniedziałek, około godz. 14.30, policjanci z posterunku w Raniżowie patrolowali ul. Rzeszowską w Wilczej Woli. Funkcjonariusze zauważyli pojazd typu „trajka”, który jest częścią składową motolotni, poruszający się drogą publiczną. Funkcjonariusze wylegitymowali 62-letniego mieszkańca powiatu kolbuszowskiego, który nim kierował.

- W trakcie czynności okazało się, że pojazd nie jest dopuszczony do ruchu i nie posiada ubezpieczenia. Trójkołowiec trafił na policyjny parking, a jego kierowca poniesie odpowiedzialność m.in. za kierowanie po drodze publicznej pojazdem nie dopuszczonym do ruchu i bez obowiązkowego ubezpieczenia – informują policjanci.

24-latek kierował skodą mimo zakazu i bez przeglądu

Podobne konsekwencje poniesie 24-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. W sobotę około godz. 22, jechał ulicą Szopena w Kolbuszowej. Na widok radiowozu szybko zjechał na pobocze, wysiadł i zaczął odchodzić od pojazdu.

- Policjanci podjęli wobec niego interwencję. W trakcie czynności okazało się, że kierowca skody posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, a skoda nie posiada aktualnych badań technicznych ani obowiązkowego ubezpieczenia. Samochód trafił na policyjny parking, a 24-latek odpowie za kierowanie wbrew sądowemu zakazowi oraz pozostałe wykroczenia przed sądem – czytamy w policyjnym komunikacie.