Polacy z „europejskimi emeryturami”. Jest jeden problem…

i

Autor: pexels

Polacy z „europejskimi emeryturami”. Jest jeden problem

2022-12-27 12:40

Ogólnoeuropejski indywidualny produkt emerytalny (OIPE), potocznie nazywany europejską emeryturą, to rozwiązanie proponowane obywatelom Unii Europejskiej w ramach długoterminowego inwestowania z myślą o przyszłości po karierze zawodowej. Ma on być dostępny także w Polsce. Niestety na razie prace nad OIPE stanęły w martwym punkcie.

Czym jest OPIE?

Najkrócej tłumacząc ogólnoeuropejski indywidualny produkt emerytalny (OPIE) to projekt Unii Europejskiej, który ma zachęcać unijnych mieszkańców do samodzielnego odkładania część obecnych zarobków na przyszłą emeryturę. Jest odpowiedzią na niski odsetek osób, które decydują się na takie działanie już teraz. Rozwiązanie to ma być dopełnieniem publicznych systemów emerytalnych – takich jak polski ZUS. Nie ma ich zlikwidować, a jedynie uzupełniać. Skorzystanie z oferty OPIE – czyli założenie w jej ramach krajowego subkonta i dokonywanie na nie wpłat – ma być całkowicie dobrowolne.

Korzyści OPIE

Lista korzyści, jakie oferuje OPIE jest długa. Na pewni nie da się tu pominąć preferencyjnych podatków, a także możliwość odkładania środków na emeryturę niezależnie od miejsca zatrudnienia czy zamieszkania – oczywiście w ramach całej Unii Europejskiej. Wprowadzenie OPIE ma być także rozwiązaniem kwestii ograniczeń przenoszenia produktów i oszczędności emerytalnych między poszczególnymi krajami Unii.

Kto może oferować OIPE?

Obecnie w swojej ofercie OIPE posiada jedynie słowacki Finax. Zgodę uzyskała jako pierwsza od Europejskiego Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (EIOPA). Firma oferuje słowackim klientom dwie opcje tzw. europejskiej emerytury.

Polska bez ustawy o OIPE

OIPE zostało wprowadzone na mocy unijnego rozporządzenia. Jest ono wiążące od 22 marca 2021 roku. Oznacza to, że jego zapisy powinny być stosowane we wszystkich państwach członkowskich. Równocześnie nie wszystkie z nich przygotowały odpowiednie krajowe regulacje, wprowadzające rozporządzenie w życie. Jednym ze spóźnialskich państw jest Polska. Prace nad odpowiednią ustawą stanęły w miejscu ponad rok temu. Równocześnie końcem listopada projekt ustawy o OIPE pojawił się w wykazie prac legislacyjnych. Planowanym terminem przyjęcia miał być III lub IV kwartał 2022 roku – mimo że już w listopadzie był on nieosiągalny do zrealizowania.

Ustawa miałaby określać m.in. zasady gromadzenia środków na kontach OIPE, a także regulacje dotyczące dokonywanych w ich ramach operacji. Ponadto przepisy zwalniałyby osoby, które osiągnęły 60. rok życia bądź nabyły uprawnienia emerytalne, z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT). Ustawa regulowałaby także kwestię dostawców OIPE. Produkt będzie mógł znaleźć się w ofercie banków, instytucji kredytowych, a także instytucji zarządzających aktywami. Nadzór nad prawidłowym funkcjonowaniem produktu sprawować ma Komisja Nadzoru Finansowego.

Różnice między OIPE i IKE

Jak wynika z opinii ekspertów, z perspektywy klientów OIPE będzie zbliżone do Indywidualnego Konta Emerytalnego (IKE). Docelowo ma być integralnym elementem III filara emerytalnego. Warto przypomnieć, że w jego skład wchodzą także Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) oraz Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK).

W przypadku OIPE obowiązuje roczny limit wpłat – podobny do tego w IKE. Wynosi on trzykrotność przeciętnego rocznego wynagrodzenia. O jaką kwotę dokładnie chodzi? W 2023 roku będzie to 20 tys. 805 zł. OIPE obowiązuje także limit kosztów i opłat związanych z prowadzeniem. Ma on nie przekraczać 1 procenta zgromadzonego kapitału.

Emeryci są WŚCIEKLI. 15. emerytura? Niech sobie DU** wsadzą!! | KOMENTERY