Konwój, którego w Polsce jeszcze nie było wyjechał na trasę w nocy z 11 na 12 listopada. Ładunek w czasie 18 dni przejechał przez województwa: opolskiego, śląskie, łódzkie, mazowieckie, lubelskie i podkarpackie. W poniedziałek, 28 listopada o godzinie 22.00 gigantyczny transport maszyny TBM wyruszył w ostatni odcinek pomiędzy Opolem a Babicami, gdzie zatrzymał się na placu budowy drogi ekspresowej S19. Na trasie przejazdu w Rzeszowie zgromadziło wiele osób, które chciały zobaczyć „wielkiego kreta” na własne oczy. Ludziom nie przeszkadzał mróz i fakt, że na przejazd transportu trzeba było chwilę poczekać. Jak słyszeliśmy wśród tłumy – było warto.
Maszyna TBM zacznie drążyć w przyszłym roku
Maszyna TBM, która dotarła na miejsce ma czas na odpoczynek. Prace przy drążeniu tunelu na S19 rozpoczną się dopiero w przyszłym roku. Po złożeniu „wielkiego kreta” w całość maszyna będzie miała długość 112 metrów i będzie ważyła 4000 ton. Tarcza, która wydrąży przejazd ma średnicę ponad 15 metrów. Prace przy tworzeniu nowego odcinka drogi ekspresowej zakończą się w 2026 roku. Wykonawcą inwestycji wartej ponad 2,2 mld zł jest konsorcjum firm Mostostal i Acciona Construcion.
Polecany artykuł:
